Tak wygląda roczny KOCIAK adoptowany przez pana Damiana z Wrocławia
----
Pan Damian robił zbiórki na tego kota, ale nie chciał skorzystać z naszej pomocy i udać się do wskazanego przez nas lekarza weterynarii.
Miał za daleko. Raz nie miał pracy i potrzebował pieniędzy na kuwetę, a raz nie mógł pojechać do lekarza, bo miał pracę.
Szantażował nas, wolontariuszki TOZ Kwidzyn (koty były adoptowane z Kwidzynia jako małe kociaki), wygrażał wywiezieniem kotów na działki.
‼ Jesteśmy przerażeni stanem kotów ‼
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Dziękuję, że jesteście i pomagacie. Trzymam kciuki za to, by kociak wrócił do zdrowia :)