Moj bezpieczny kąt

Witam nazywam się Dorota z zawodu jestem masażystka, na codzień wychowuje 4 dzieci.Moja historia życia jest długa i zanudziłabym was.W skrócie jestem po dwóch nieudanych związkach po nich zostały mi cudowne dzieci .Zebrałam się na odwagę żeby tu napisać, choć zawsze uważalam że jalomużna to coś poniżającego,dziś jednak stwierdziłam że to ogromna odwaga, z miłości ode mnie  prośba w bezradności i bezsilności. Po 1 związku wyszłam z domu jak stałam ,bez niczego .Po drugim pusta bo 2 mąż był uzależniony.Do Polski wróciłam do matki która mnie wyrzucila z domu,znalazłam stancje 4 pokojowe nie drogie ,warunek był taki że trzeba było zrobić remont aby stworzyć warunki mieszkalne, i tak zrobilam wyremontowalam ,dosłownie nie jadlam a remontowalam, wydałam wszystkie oszczędności.Umowa byla taka że będę mieszkać co najmniej 10 lat.Minął rok a właściciel mówi do mnie że mam 2 tygodnie żeby się stąd usunać! Jestem pracowitą kobietą, z pracy mnie wyrzucili ponieważ nie mogłam być pracownikiem na 100% ,bo jestem matką.Masauje po domu, w domu żeby zarobić .Robie woski do podgrzewacza, poprostu robię wszystko co w mojej mocy. Aby żyć ,stworzyć dziecią normalny dom ,nie mam i nie miałam nigdy pomocy ze strony rodziny,jako 17 latka pracowałam i się uczyłam.Wziełam do siebie moją babcie,ma 89 lat . Bo jestem dobrym człowiekiem.Zawsze musiałam być silna i dzielna i jestem, chodź przyznam się że nie mam już siły.Wiem,prawnie własciciel nie może mnie z tygodnia na tydzień wyrzucić ale  proszę was pomożcie mi,  uzbierać  na mój własny dom i bezpieczny kąt, aby nikt nigdy mnie i moje dzieci nie wyrzucił.Jestem dobrą masażystką w zamian zrobię masaż ,bądz zrobie wosk, pomodle się z  miłością.

Proszę o pomoc!