Dla Oliwii
Cześć. Nazywam się Iwona i jestem nauczycielem przedmiotów zawodowych w zawodzie fryzjer.
Na co dzień pracuję z dziewczętami w wieku 14-18 lat. Z racji wykonywanego zawodu z radością i niemałym wzruszeniem patrzę na rozwój młodych ludzi i cieszę się z każdego, wspólnie z nimi spędzonego, dnia.
Zdrowie, energia i siła to priorytety we fryzjerstwie - wymarzonym zawodzie moich uczennic. W minione wakacje dowiedziałam się o chorobie jednej z moich wychowanek... Oliwia uczęszcza do trzeciej klasy technikum, obecnie jest w trakcie mozolnego i niezwykle złożonego procesu leczenia anoreksji. Do niedawna nie miałam świadomości, jak bardzo złożona jest to choroba, a przede wszystkim – jak bardzo groźna i wyniszczająca. Po każdym spotkaniu z Oliwią, kiedy mam okazję obserwować jej zmagania z chorobą, serce mi krwawi, bo chociaż pokaźne grono specjalistów: psychiatra, psycholog, dietetyk, pediatra i inni, dokładają wszelkich starań, aby pomóc dziewczynie, to i tak wydaje się to być niewystarczające...
Mama Oliwii w związku z licznymi konsultacjami i prywatnymi wizytami u specjalistów, ponosi duże koszta, jednak jest to jest cena pomocy doraźnej – tu i teraz. Waga Oliwii jest skrajnie niska i tylko 2 kg dzielą ją od leczenia szpitalnego na oddziale, na którym leczone są osoby z zupełnie innymi zaburzeniami. Znam Oliwię i obawiam się, czy po tak ogromnych obciążeniach psychicznych, z którymi zmaga się na co dzień, pobyt tam nie okaże się symboliczną kroplą, która przepełni czarę goryczy i nie doprowadzi do tego, że dziewczyna się podda...
Razem z mamą Oliwii i pozostałymi wychowankami, chcemy jej pomóc, wykupując pobyt w prywatnej klinice zaburzeń odżywiania w Piasecznie pod Warszawą. Klinika jest jednocześnie Fundacją, która ma duże osiągnięcia w leczeniu anoreksji. Leczenie jest tam możliwe, po dokonaniu pierwszej wpłaty w wysokości 6500 zł (opłata za 7 dni), następnie Fundacja pomaga w zbiórce pieniędzy na dalsze leczenie, które trwa 5 tygodni.
Jako wychowawcy, bardzo zależy mi na poprawie zdrowia, a z czasem - bardzo w to wierzę - na całkowitym wyzdrowieniu i powrocie Oliwii do nas, do dwudziestu ośmiu dziewczyn, które czekają na dobrą wiadomość i na ponowne, regularne spotkania na korytarzu szkolnym oraz w pracowni fryzjerskiej.
Mama Oliwii jest bardzo dzielna, pracowita, cierpliwa, ale nie jest w stanie zgromadzić ponad 15 000zł na leczenie córki. Bardzo nam zależy, aby Oliwia otrzymała szansę i trafiła do ośrodka odpowiedniego dla jej zaburzeń, gdzie otrzyma najbardziej profesjonalne wsparcie.
Proszę Was o pomoc, o pieniądze, które - jak do tej pory uważałam - „nie są w życiu najważniejsze”, ale w tym przypadku SĄ NIEZBĘDNE DLA ŻYCIA OLIWII.
Z całego serca dziękuję wszystkim osobom, które pozwolą nam mieć nadzieję i pomogą w walce o zdrowie, ponieważ każdy gram przeliczamy w tym przypadku na coś bezcennego – na życie mojej wychowanki.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Zdrowka
❤️