Rodzina Andrzeja Leppera prosi o pomoc – synowi Tomaszowi grozi utrata domu
Drodzy Przyjaciele, Znajomi i Ludzie Wielkiego Serca,
Z wielką nadzieją, ale i ciężarem na sercu, zwracam się do Was z prośbą o wsparcie. 31 lipca 2025 roku mój dom – jedyne miejsce, które daje schronienie mnie i moim dzieciom – może zostać zlicytowany.
Nazywam się Tomasz Lepper, jestem synem Andrzeja Leppera. Od dwóch lat zmagam się z poważnymi problemami zdrowotnymi – przeszedłem przeszczep wątroby, później zachorowałem na sepsę i przez długi czas byłem całkowicie wyłączony z pracy. Choć dziś pracuję i staram się stanąć na nogi, nie jestem w stanie samodzielnie pokryć długu, który narósł w czasie choroby.
Mam na utrzymaniu sześć wspaniałych dzieci, które są całym moim światem. Walczę o ich przyszłość i spokojne dzieciństwo. Nasz dom to wszystko, co mamy – miejsce bezpieczeństwa i rodzinnego ciepła.
Z całego serca proszę Was o pomoc – każda złotówka, każde udostępnienie, każde dobre słowo ma ogromne znaczenie. Razem możemy sprawić, że moje dzieci nie stracą swojego domu.
Dziękuję za każdą okazaną życzliwość,
Tomasz Lepper
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Cześć i chwała Bohaterom!
(*)(*)(*) Nie miał szansy wesprzeć rodziny!
Anonimowy Darczyńca
Andrzej Lepper to był porządny gość, życzę zdrowia Panie Tomaszu.
Nie operuję cashem, trochę wstyd z taką kwotą, ale mam 9,15
Pamiętajcie! Płacenie gotówką wqrwia 7YDA! A mordercy Andrzeja będą się w piekle smażyć. Nie tylko wykonawcy, w większej temperaturze zleceniodawcy. A bandytów takich jak zbrodniarz majowy 1926 i śmieć nazywany wielkim, który zastał Polskę drewnianą, a zostawił za7ydzoną należy umieścić na właściwej swoim działaniom miejscu obok tego kontenera na rzygi
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia!
Jacek I.
Trzymam kciuki