Mam na imię Wioleta mam 31 lat . Choruję na rzadką chorobę genetyczną – zespół Muckle’a-Wellsa, która powoduje stany zapalne w organizmie i silne objawy, utrudniające normalne funkcjonowanie. Mam orzeczoną niezdolność do pracy i utrzymuję się jedynie z renty z ZUS , która nie wystarcza na podstawowe potrzeby, a tym bardziej na wynajem pokoju.
Zbieram pieniądze dla siebie i moich ukochanych kotków, które są ze mną od tygodnia i traktuję je jak rodzinę. Zostałam oszukana i porzucona przez mężczyznę, który zabrał mnie z domu rodzinnego i obiecywał wspólne życie. W rzeczywistości naraził mnie i moje zwierzęta na przemoc — gazował mnie gazem pieprzowym, dusił, a kotki również zostały potraktowane gazem. Obecnie nie mam gdzie mieszkać, nie mam środków na wynajem pokoju, niezbędne leki, badania ani na opiekę weterynaryjną dla moich kotów.
Zebrane środki zostaną przeznaczone na:
Każda pomoc ma dla mnie ogromne znaczenie. To dla mnie szansa na wyjście z tej dramatycznej sytuacji i zabezpieczenie życia — mojego i moich kotów. Nie mam już nikogo bliskiego, a kotki to wszystko, co mi zostało. Z całego serca dziękuję każdemu, kto zdecyduje się mnie wesprzeć.
Jestem chora na rzadką chorobę genetyczną na zespół Muckle’a-Wellsa .
Mój stan zdrowia uniemożliwia mnie wykonanie pracy i jestem na rencie z zusu z tytułu niezdolności do pracy.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
