Drodzy,
Niełatwo było podjąć decyzję o stworzeniu tej zbiórki, ale w obliczu ostatnich wydarzeń, zmuszeni jesteśmy prosić o Waszą pomoc.
Nasza ukochana Hania od 3 lat zmaga się z ciężkimi zaburzeniami odżywiania, w tym anoreksją i bulimią, które doprowadziły do skrajnego wyniszczenia organizmu (BMI poniżej 14). Jej walka z bulimią rozpoczęła się w klasie maturalnej. Przez pewien czas była wysoko funkcjonującą bulimiczką, jednak w końcu choroba nasiliła się do tego stopnia, że Hania nie była w stanie zjeść ani jednego posiłku, bez zwrócenia go. Poszła wtedy do ośrodka, gdzie zdołała na krótki czas odnaleźć równowagę. Niestety po zaledwie kilku miesiącach choroba powróciła, dotykając ją z jeszcze większą siłą.
W zeszłym roku Hania zaczęła studia prawnicze. Chcąc pokonać bulimię, Hania podjęła drastyczną decyzję – przestała jeść. To właśnie wtedy, ponad 4 miesiące temu Hania popadła w ciężką anoreksję. Od tamtej pory przebywała w trzech szpitalach psychiatrycznych i kilku ośrodkach.
Dziś jej sytuacja jest krytyczna. W przyszłym tygodniu zostanie wypisana ze szpitala psychiatrycznego na Nowowiejskiej w Warszawie, ponieważ jej BMI jest zbyt niskie a stan zbyt poważny - co na ten moment wyklucza ją z możliwości przebywania w państwowych ośrodkach.
Jedyną opcją, która Hani została na ten moment to prywatny ośrodek – miejsce, które zapewni Hani intensywną terapię, stały nadzór i wsparcie profesjonalistów. I właśnie tutaj napotykamy największy problem – brakuje nam funduszy, by sfinansować tę niezbędną pomoc.
To ostatnia szansa dla Hani. Nie może wrócić do domu, bo stanowi za duże zagrożenie dla samej siebie. Przed nami nadal długa i kręta droga do jej pełnego zdrowia. Jeden miesiąc w ośrodku to koszt rzędu 20-40 tysięcy, a przy zaburzeniach odżywiania turnusy mogą trwać od 3 do 6 miesięcy. Nie wiemy ile czasu Hania będzie musiała przebywać w ośrodkach.
Hania przed chorobą była zapalonym sportowcem, kochającą siostrą, córką i przyjaciółką. Grała w siatkówkę, jeździła na łyżwach, tańczyła taniec towarzyski i osiągała sukcesy sportowe. Choroba w pełni odebrała jej normalne życie.
Każda, nawet najmniejsza, złotówka ma ogromne znaczenie i będziemy wdzięczni za każdy gest pomocy.
Z wyrazami szacunku,
Rodzina
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Ludzie pomagają ale dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Wierz🙏
Anonimowy Darczyńca
Haniu, walcz!
Lidia Czerwionka
Trzymam kciuki za Hanię i Rodzicow, aby wytrwali w pomocy
Igor
Wracaj do zdrowia Hania 🩷🩷 trzymam kciuki
Anonimowy Darczyńca
Wierzę, że będzie dobrze! Dużo siły dla Hani, anoreksja potrafi zniszczyć człowieka..😔