Te dwa maleństwa urodziły się z wyrokiem śmierci. Taki zwykle jest los młodych kózek a zwłaszcza koziołków w małych gospodarstwach. Miały stać się atrakcją kulinarną kolejnego grilla. Udało nam się uratować je od śmierci. Potrzebujemy jednak środków na niezbędne zabiegi weterynaryjne, szczepienia i zorganizowanie im stałego domu.
Ptyś i Kruszynka to nie kotek, piesek czy koń. W mniemaniu wielu ludzi takie zwierzęta nie zasługują na ratunek, wsparcie i wykupienie przed rzezią. Ale Ptyś i Kruszynka, choć nie potrafią może tak złapać za serce jak szczeniaczek, czują ból, strach i cierpienie tak samo jak inne zwierzęta.
Wszyscy cieszymy się z wiosny i nowego sezonu grillowego. Może jednak zamiast jednego piwa więcej lub kolejnej kiełbasy, zdecydujecie się Państwo przeznaczyć chociaż drobną kwotę na opiekę nad tymi dwoma maleństwami?
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!