Mam tylko 8 tygodni. Urodziłam się, ale nikt się z tego nie cieszył oprócz mojej mamy. Dopóki byłam przy niej nie było tak źle, ale później chciałam biegać i się bawić i zabrali mnie jacyś ludzie. Zadzierałam ufnie do góry główkę i czekałam na glaski.. . Biegałam, podskakiwalam i cieszyłam się jak dziecko, bo przecież jestem dzieckiem. .Ale ludzie się nie cieszyli . Przeganiali mnie i odpychali. Dlaczego? Ja tylko chciałam być kochana i chciałam sie bawić. W końcu dostałam kopniaka. To nie był pierwszy kopniak, ale ten bolał najbardziej.Piszczalam i płakałam, bo byłam głodna, a buzia mnie tak bardzo bolała i nie mogłam jeść. Mieli dość tego płaczu i wyrzucili mnie na drogę. Ktoś mnie znalazł i wziął na ręce. Zmieniali się ludzie i miejsca, aż trafiłam tutaj. Już nie jestem głodna, ale buzia bardzo boli. Byłam u miłej Pani, która zaglądała mi w buźkę i powiedziała, że mam złamana żuchwę i to złamanie otwarte. Że muszę mieć operacje, ale jestem taka malutka, że to niebezpieczne. Ale bez tej operacji będę cierpiała do końca życia. I już za dwa dni jade znów w daleka drogę. Trzymajcie za mnie kciuki i pomóżcie, bo to droga operacja i te wizyty kontrolne też drogie. Ja jestem bardzo grzeczna i bardzo Wam dziekuje. Wasza Kruszynka.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Urszula Kłapińska
Mam nadzieję że malutka dojdzie do siebie i znalazła bezpieczny dom z dala od psychopatów. Pozdrawiam
Monika Wierobiej
Trzymaj się malutki ❤
Anonimowy Darczyńca
Pomagam Kruszynie
Ewa Szklarz
Trzymaj się maluszku i zdrowiej nam szybciutko 😘😘😘
Irena Stefanek
Trzymaj się kochanie!