Jestem mężem mojej ukochanej Krysi. Jesteśmy ze sobą dopiero 41 lat. Pieniądze zbieram na operację kolana żony. Żadne leki i zabiegi już nie pomagają i musi mieć wstawioną endoprotezę kolana. Jest to drugie kolano,bo pierwsze lewe, było operowane 4 lata temu przed operacją kręgosłupa. W tej chwili należy przeprowadzić operację drugiego prawego kolana by uniknąć drugiej operacji kręgosłupa. Podczas chodzenia a raczej kulenia, przesuwają się kręgi kręgosłupa i uciskają na rdzeń, co może spowodować paraliż a nawet śmierć tak jak było przy pierwszym kolanie. Operację kolana należy przeprowadzić jak najszybciej (najdalej w ciągu 2 do 3-ch miesięcy)bo potem mogą być większe komplikacje i nie chcę by żona cierpiała z bólu przy każdym kroku. Na NFZ możemy liczyć dopiero za 4 do 6-iu lat. Od zaraz można zrobić tą operację, ale ona kosztuje ok. 25 tys. zł. a nas na to nie stać. Oboje jesteśmy na emeryturze i spłacamy duży kredyt(skomasował się przez ostatnie 15 lat), który wydaliśmy na ratowanie naszego zdrowia (ja w międzyczasie miałem zawał i operowanego tętniaka aorty brzusznej).Robię wszystko by zebrać te pieniądze Podjąłem pracę na budowie jako stróż, ale to wszystko mało by w krótkim czasie zebrać taką kwotę. Bardzo bym był wdzięczny by ta zbiórka dała możliwość pomocy w skróceniu cierpienia mojej żony jak również możliwość rozpoczęcia rehabilitacji i powrotu do zdrowia bez notorycznego cierpienia. Pomóżcie! Będę Wam dozgonnie wdzięczny. Nigdy nie prosiłem o pomoc finansową w takiej kwocie, ale to nie dla mnie, tylko dla osoby którą bardzo kocham i nie mogę znieść jak Ona bardzo cierpi. POMÓŻCIE !!!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!