Agnieszka Dymińska
Przyjaciele, w Wielką Sobotę ustaliliśmy z Agnieszka, że przeszukam wybrany odcinek Wisły, miałem jakieś przeczucie, potrzebę wypłynięcia. Sprawdzałem miejsca, które wcześniej wytypowaliśmy.
Po chwili znalazłem ciało mężczyzny - to nie Krzysztof. Poinformowaliśmy służby, które przybyły na miejsce. Dopełniliśmy wszystkich formalności.
Niech rodzina mężczyzny zazna spokoju.
Anonimowy Darczyńca
Podziwiam Was za determinację ❤️
Marta
Wspieram całym sercem
Figa
Powodzenia. Trzymam kciuki, żeby Krzysztof się odnalazł.
Anonimowy Darczyńca
Modlę się za Państwa Rodzinę.
Anonimowy Darczyńca
Jestem pełna podziwu dla Pana, też wierzę, że dobro wraca i życzę z całego serca żeby Krzysztof się odnalazł.