Budujemy SZKOŁĘ w Ugandzie

Filmik w którym Asiimwe opowiada o projekcie i jego postępach.

Sierpień 2020.

CZEŚĆ PRZYJACIELE!

Wyobraźcie sobie, że nasze wsparcie jest tak wielkie, że już wkrótce szkoła będzie oddana do użytku dla prawie 160 dzieci z wioski Burimba!

Od Stycznia 2019 roku udało nam się zebrać prawie 10 000,00zł z dotacji ze strony pomagam.pl oraz wśród moich przyjaciół mieszkających w Norwegii. 

Budynek ten już jest symbolem sukcesu, pokazuje, że można spełniać marzenia i chcieć od życia tego najlepszego!

Asiimwe opowiadał mi, że wiele osób się dziwiło, że dwupiętrowy budynek ma powstać w ich wiosce, ponieważ uważali, że tylko w dużych miastach takie konstrukcje mogą powstać. Nie mogli sobie wyobrazić, że w ich wiosce powstanie coś na miarę metropolii.... zmiana tych przekonań nadały głęboki sens transformacji sposobu myślenia o sobie i o projektowaniu własnego życia....

Budowa szkoły niesie ze sobą przesłanie o przekraczaniu granic... przekraczaniu granic własnych przekonań, rozszerzaniu wyobraźni, edukacji i rozwoju. 

Fama o wizjach Asimwe i ich realizacji obiegła wszystkie wioski i społeczności wokół jeziora i Asiimwe został wezwany przez "Najstarszego" z plemienia po przeciwnej stronie brzegu. Był zaskoczony, że nawet wysłano po niego łódź aby go ugościć. Ten oto "Najstarszy" zapragnął poznać młodego działacza i lidera i poprosił go o pomoc stworzenia projektu wsparcia dla osób niepełnosprawnych w jego społeczności. Sam "Najstarszy" był niepełnosprawny i doświadczywszy życia postanowił wesprzeć tę grupę ludzi, która niekoniecznie ma aż tyle możliwości rozwoju co też inni członkowie plemienia. Tych dwóch mężczyzn o wielkich wizjach będą od dziś współpracować ze sobą i przeprowadzą kampanie obdarowywania rodzin małymi prosiętami, które jak dorosną zostaną przez rodzinę sprzedane a dochód zostanie przeznaczony na edukację. 

Ta szkoła powstaje tylko i wyłącznie z dotacji kampanii jaką organizuję. 

Ta szkoła powstaje tylko dzięki TOBIE!

Ta szkoła powstaje DLA 160 DZIECI i ich RODZIN!

DZIĘKUJĘ CI Z CAŁEGO SERCA ZA TWOJE ZAANGAŻOWANIE!

Obejmuję Cię i otulam płaszczem Wdzięczności, Radości i Ciepła!

Iza :)

Agandi munywani wangye obonere:) 

* Cześć moi Piękni Przyjaciele! 

W kraju zwanym Uganda, nad jeziorem Bunyonyi, znajduje się wioska znana jako Burimba - stuletnia osada plemienia Bakiga. W miejscowym języku - rukiga, nazwa wioski wskazuje miejsce dobrych tancerzy. Żyją tam nie tylko tancerze, ale też ludzie znani ze swojej ciężkiej pracy, siły i serdeczności. 

Przez pewien czas Burimba nie posiadała przestrzeni by zapewnić edukację mieszkającym tam dzieciom. Kiedy moi przyjaciele Priscilla (Brazylia) i Ronald (Uganda) spotkali się nawzajem, przygotowali projekt budowy szkoły! Podczas kreacji pomysłu zostałam zaproszona przez nich do wzięcia udziału w tej niesamowitej pracy stworzenia szkoły!

Ta szkoła jest darem dla 80 dzieci, które są w głównej mierze sierotami, pochodzącymi z naprawdę ubogich rodzin i potrzebującymi opieki ....... Małe istoty ludzkie które potrzebują kogoś, kto poprowadzi ich do jasnego jutra.

Ronald Asiimwe (26lat) mój przyjaciel jest założycielem i dyrektorem szkoły podstawowej w swojej miejscowości. Prowadzi placówkę zrzeszającą już 60 dzieci. Jego inicjatywa stworzenia lepszej przyszłości dla dzieci pojawiła się z ogromnej wiedzy i obserwacjach społeczności w jakiej wzrastał.

Nowo powstająca szkoła to miejsce, które będzie służyć rozwojowi edukacji zarówno skierowanej dla chłopców jak i dla dziewcząt; szerzenia wiedzy uprawy roślin i owoców tak aby w przyszłości dzieci mogły zapewnić sobie byt. Ponadto będzie to miejsce spotkań, dzielenia się znanymi legendami, nauka plemiennych tradycji i rzemiosła. 

Miejsce, w którym dzieci będą mogą dostać posiłek, ubrania i znaleźć przyjaciół do zabawy. 

REFLEKSJE......

• Czy wiesz, że dzieci w wiosce Burimba mogą przeżyć swoje pierwsze 10lat i nie skosztować mleka, oprócz mleka matki? 
• Czy wiesz, że edukacja należy do luksusu i jest płatna?
• Czy wiesz, że dzieci postrzegane są jako dodatkowe ręce do uprawy roli?

W jakim świecie żyjesz Ty? 

Co zapewnia twoje społeczeństwo dzieciom i jakie wartości wyznaje?

Co jest dla Ciebie ważne?

Biorąc udział w tym projekcie, dotykasz życia wielu istot! 

Nikt z nas nie wie, w jakim stopniu wpłynie to na jakość życia tych dzieci jak i całej społeczność! Wiem na pewno, że dzielenie się DOBREM i MIŁOŚCIĄ może mieć ogromny wpływ na twoje, moje życie i życie tych, których spotykasz.

No i jak mój przyjacielu, nadal jesteś ze mną?

Chciałam się z Tobą podzielić genialnymi wiadomościami! 

O tym ile już nam się udało zrobić!

Na początku stycznia tego roku zwróciłam się do moich najbliższych przyjaciół, wielu z nich zaangażowało się i wykazało ogromy entuzjazm i zainteresowanie pomysłem budowy szkoły! 

I zaczęły się dziać niesamowite rzeczy! 

Wysyłam wiadomości do moich przyjaciół. Wszyscy razem wzięci pochodzimy z co najmniej 30 różnych krajów! Wyobraź sobie, że w ciągu 3 DNI udało nam się zebrać i przekazać 1 000 euro !!!! I był to pierwszy tydzień stycznia 2019 r. 

Prace budowlane ruszyły szybko!  I  jak widać udało nam się zbudować parter szkoły! 

Teraz stoimy przed AKTEM II - SUFIT. 

Ta część jest najdroższa i potrzebujemy więcej wsparcia. Nie mamy wystarczającego budżetu na pokrycie tych wydatków... Potrzebne są zbrojenia, siatka i cement na wykonanie tej konstrukcji.

Dlatego piszę to WEZWANIE do CIEBIE Piękna Duszo!

Potrzebujemy więcej wsparcia na zamknięcie projektu i oddanie nowej przestrzeni dzieciom z Burimba.

Jeśli w twojej perspektywie świata …………

Pragniesz równego wykształcenia dla dziewcząt i chłopców;

Chcesz, aby każde dziecko miało gorący posiłek i kochający dom; 

Chcesz, żeby każde dziecko było zajęte zabawą, a nie pracą czy też walką o przetrwanie…..

Twoje życzenie może się spełnić! 

PIERWSZY KROK ——————————>>>   PODEJMIJ DZIAŁANIE!

KAŻDY RODZAJ WSPARCIA NIESIE ZE SOBĄ WIELKĄ ZMIANĘ!

Wiesz kiedyś sobie myślałam, że co taka “mała ja” może zdziałać w tak dużym świecie…przekonałam się, że ta “mała ja” jest w zasadzie WIELKA! i wiesz co? TY TEŻ!!!! WSZYSCY JESTEŚMY BARDZO WAŻNI I MAMY MOC SPRAWCZĄ I TWÓRCZĄ!!!!

Jeśli to wezwanie rezonuje z Tobą, proszę, podziel się nim ze swoimi najbliższymi. 

DZIELMY SIĘ RADOŚCIĄ SPEŁNIANIA MARZEŃ!!!!!

Ndskukunda munonga wangye munywani!

* Kocham cię bardzo, mój przyjacielu (w Rukiga)

ZAGLĄDNIJ TUTAJ -------------- PROGRES BUDOWY

A zaczęło się od rysowania na kolanie.... czyż nie tak powstawała  Statua Wolności?

Cegły wyrabiane są ręcznie z gliny.

Wioska leży nad jeziorem, wiec wszystkie materiały przewozi się łodziami, które w większości są drążone z pnia drzewa. 

Budowa szkoły to również miejsce pracy. Robotnicy dostają wypłaty 2euro na dzień.

Dzieci powoli zaczynają odwiedzać swoją nową siedzibę!

No i w ogóle tyle ludzi w wiosce cieszy się tą inwestycją!

Cały czas dostaję pozdrowienia od rodzin i dzieci! I je od razu WAM przekazuje!

Plac budowy 2020.

Budowa II piętra. Sierpień 2020.

KOLEJNY ETAP TO DACH I WYPOSAŻENIE SZKOŁY

A teraz chciałabym Ci przedstawić moich przyjaciół. Inicjatorów całego tego Pieknego zamieszania :D

ASIIMWE RONALD 

*Asiimwe oznacza "Dziękujmy Mu"

Nazywam się ASIIMWE RONALD, mam 26 lat. Urodziłem się w 1992 roku w rodzinie sześciorga dzieci, trzech chłopców i trzech sióstr. Mam oboje rodziców, ale nie są wykształceni, moja matka pracuje na roli, a mój ojciec zajmuje się rękodzielnictwem. Mają bardzo niskie dochody i to ja jestem głównie odpowiedzialny za wykształcenie moich braci i sióstr. 

W 2008 roku rozpocząłem naukę w liceum i uzyskałem certyfikat ukończenia szkoły. To był trudny okres dla mnie, ponieważ nauka była płatna. Po ukończeniu szkoły średniej rozpocząłem studia na uniwersytecie w Kabale w dziedzinie rolnictwa. Uzyskałem dyplom ukończenia studiów i ta wiedza wciąż mi towarzyszy. Od początku miałem też marzenie, że kiedy będę mógł pomóc rodzinie i dzieciom to założę organizację, która pomoże mi w osiągnięciu tego celu.

 W 2016 roku złożyłem podanie o nauczanie w szkole rządowej w celu zdobycia wiedzy i umiejętności w zakresie edukacji. Moim marzeniem było stworzenia własnej szkoły w miejscowości, z której pochodzę. Dlatego też, po kilku miesiącach rozpocząłem realizację moich planów.

W roku 20016 pojechałem do Słowenii na 3 miesiące, aby odwiedzić przyjaciół i poznać różne kultury, wierzenia i zobaczyć, jak ludzie żyją w Europie. Bardzo się cieszę, że tam pojechałem, ponieważ wiele się tam nauczyłem. 

Jestem bardzo zadowolony z pracy, jaką wykonuję we wspólnocie i dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się, aby pomóc sierotom, potrzebującym dzieciom i innym osobom niepełnosprawnym w ramach szkoły przygotowawczej Asiimwe. 

Mam 8 pracowników: czterech nauczycieli, jednego kucharza, jednego sprzątacza, “Babcie” i “Dziadka”. Mam swoją własną ziemię, gdzie jest szkoła, ale nie ma tam  wystarczająco dużo miejsca. Wynajmuję również ziemię do uprawy żywności na wsparcie sierot, nauczycieli i całego projektu. 

W ramach organizacji prowadzę program dla ubogich rodzin, gdzie rozdajemy prosięta dla każdego gospodarstwa, w którym mieszkają osoby starcze, osoby niepełnosprawne, sieroty i potrzebujące dzieci. Jest to swego rodzaju inwestycja dla rodziny. Dochód ze sprzedaży zwierzęcia umożliwi dzieciom dalszą edukacje.

Moim głównym celem jest teraz poszerzenie własności ziemi należącej do szkoły, efektywna organizacja stowarzyszenia, zadbanie o materiały szkolne i meble dla szkoły. 

Do prowadzenia szkoły uzyskuje od czasu do czasu wsparcie z lokalnego kościoła oprócz tego nie uzyskuję żadnych rządowych dofinansowań.

Angażuję się w pomoc osieroconym dzieciom w utrzymaniu praw do własności ich ziemi. Występują przypadki, gdzie rodziny lub sąsiedzi rabują ich własności. W skomplikowanych sytuacjach mogę liczyć na pomoc lokalnego samorządu.

Można nas wspierać poprzez:

- Pomoc materialną,

- Kontakt z instytucjami lub osobami prywatnymi, które chcą nas wspierać finansowo,

- Dotacje przyborów szkolnych,

- Opieka indywidualna nad dzieckiem (finansowanie edukacji jednego dziecka),

- Wizyta w naszej szkole :)

- Wolontariat w szkole :)

- Opowiedz o nas innym :D

- Dotacja w postaci ubrań, koców, pościeli, butów czy też materacy do spania.

- Dotacja w postaci  książek.

- Kontakt z międzynarodowymi stowarzyszeniami charytatywnymi.  

- Dofinansowanie szkoleń nauczycieli, wizyt w innych placówkach edukacyjnych.

- Dotacja żywności dla dzieci.

Jeśli chcesz to możesz się skontaktować ze mną na fb Asiimwe Ronald lub

Whatsup / VIBER.+256782223808                                                                                        

Email: [email protected] LUB [email protected]   

Zapraszam Cię do nas!
ASIIMWE PREPARATORY SCHOOL. Jezioro Bunyonyi, położone w regionie Rubaya, Kabale District połudiowo-wschodni region Ugandy. 30 minut drogi łodzią, a potem musisz iść 10 min do centrum handlowego Burimba. Szkoła znajduje się tuż przed centrum handlowym.

PRISCILA FARDIN 

Priscilla pochodzi z Brazylii. Jest inżynierem rolnictwa i ogromnym pasjonatem życia, przygód i ludzi! Spotkałyśmy się w Kolumbii na jednej z wysp na Morzu Karaibskim. Było to jedno z tych spotkań, kiedy po prostu zakochujesz się w osobie, którą spotykasz nie wiedząc, jak i dlaczego heheh W tym czasie nasza komunikacja była bardzo śmieszna. Ja mówiłam moim łamanym hiszpańskim, a Priscilla mówiła po portugalsku. Razem spędzałyśmy mnóstwo czasu chodząc na plażę, gotując i przebywając z wyspiarzami. Obydwie poczułyśmy ogromną więź i po prostu wiedziałyśmy, że ona już trwała zanim nasze oczy ujrzały własne oblicza. Niesamowita to przyjaźń…

Priscilla poleciała do Ugandy, aby tam poznać lokalną społeczność i pracować w sierocińcu. Na własną rękę rozpoczęła kampanię na rzecz wsparcia szkoły i sierocińca Esubi.

Właśnie tak! Prosto! Patrzysz, obserwujesz, a potem DZIAŁASZ! Niesamowita z niej kobieta! 

Do swojej kampanii zaangażowała brazylijską TV :D

PS. Możesz skontaktować się z Priscillą Fardin na fb, kiedy tylko chcesz :) Będzie tym zachwycona i odpowie na każde twoje pytanie :)

No i przyszedł czas na mnie :D Jestem IZA WÓJTOWICZ

Pochodzę z Biecza. Urokliwego miasteczka położonego w Beskidzie Niskim. Od kilku lat mieszkam w Norwegii w Oslo.

Jestem sobie przedszkolanką, która pasjonuje się rozwojem dzieci, zabawą i szalonymi pomysłami, aby każdy dzień był przyjemny i fajny! Lubię także pracować z dorosłymi, udzielając psychoterapii lub aktywności wspierających rozwój osobisty.

Uwielbiam podróżować i się przemieszczać. Uwielbiam też zanurzać się w moim fotelu, patrzeć w okno, obserwować taniec trzmieli, kłótnie wróbli i pić sobie kawę. No i uwielbiam Capoeira, tańczyć i rozmawiać do bladego świtu heheh :) 

Ten projekt w Ugandzie bardzo mnie gruntuje…

- To jest dla mnie przypomnienie, że jestem wdzięczna za to, co otrzymałam i otrzymuję od życia. 

- To przypomnienie, że na świecie jest wiele wrażliwych dzieci, które mają prawo zaspokoić swoje podstawowe potrzeby, aby ewoluować jako istoty ludzkie. 

- To przypomnienie, że jako kolektyw możemy zrobić więcej, niż tylko grać na własną rękę. 

Znajdziesz mnie na fb Izabela Wójtowicz. Możesz śmiało do mnie napisać jeżeli masz jakieś pytania. 

DZIEKUJĘ CI!!!! 

Ps. Oglądnij sobie filmik o wiosce Burimba.