Anna Mazurkiewicz
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za okazaną pomoc. Dzięki Waszemu wsparciu byłam w stanie dokonać pierwszej wpłaty na pokrycie rachunku z kliniki koni za pomoc niesioną Kubie. Rachunek w dalszym ciągu wynosi sporą sumę, ale zrobie wszystko, żeby go splacic do ostatniego grosza jak najprędzej.
Bez Waszej pomocy i Waszego wsparcia nie dałabym rady. Jeszcze raz dziekuje Wszystkim za pomoc
Iwona
Aniu ,mocno trzymam kciuki za Kubę