Marzę, abym nie wrócił na wózek

To cud, że Kubuś żyje

Kubuś urodził się 5 października 2008 roku z niezwykle rzadką duplikacją genu MECP2 położonego na chromosomie X. Już sam fakt jego narodzin był niezwykłym cudem - chłopcy posiadający tę konkretną mutację genetyczną najczęściej umierają wkrótce po narodzinach.

Duplikacja genu MECP2 spowodowała u Kubusia cały szereg chorób: spektrum autyzmu, opóźnienie psychoruchowe, zaburzenia neurorozwojowe, brak mowy, padaczka, upośledzenie umysłowe, hipotonia, astma oskrzelowa, ataksja, dysmorfia mięśniowa, chód człapiący, zespół porażenny - nieokreślony, a także zaburzenie ośrodkowego układu nerwowego - nieokreślone.

Kuba jednak nie poddaje się i dzielnie podejmuje codzienną walkę z chorobą, ale bez Waszej pomocy nie da sobie rady!

Kubuś potrzebuje Waszej pomocy

Z całego serca prosimy o przekazywanie datków na naszego synka Kubusia, który dzielnie pokonuje truności w życiu codziennym.

Pieniądze są potrzebne na:

• fizjoterapię,
• hydroterapię,
• hipoterapię,
• kynoterapię,
• bioptron,
• lasery.

To dzięki nim mięsnie Kubusia nie zanikają. 

Zebrane pieniądze przeznaczymy również na antybiotyki zapobiegające ciągłym infekcjom, które pogarszają stan zdrowia naszego synka.

Zdrowie największą nagrodą i marzeniem

Bardzo prosimy o wsparcie finansowe na pokrycie wysokich kosztów rehabilitacji przekraczających rocznie 15000 złotych. Każda wpłata przybliża Kubusia do upragnionego celu! Dziękujemy!

Kubuś okazuje wdzięczność przeuroczym uśmiechem.

Zdrowie jest dla niego największą nagrodą i największym marzeniem.