Ratowanie chorego ramienia

Mam na imię Daniel lat 48.Kiedyś miałem życie jak każdy zwykły człowiek praca,rodzina,plany w 2006 roku moje życie zmieniło się diametralnie.Jako młody człowiek,maż i tata postanowiłem poprawić sytuację ekonomiczną rodziny wybierając pracę za granicą.Tego dnia jechaliśmy .Tuż za granicą na terenie Niemiec auto wypadło z drogi.Wypadłem przez szybę a dach przygniótł mi klatkę piersiową.Straciłem przytomność i obudziłem się po trzech tygodniach w Niemieckiej klinice.Miałem wiele obrażeń m.in.uraz wielokrotny z mnogim rozwałkowaniem przesuniętym złamaniem z jednoczesnym zwichnięcie główki kości ramiennej prawej.Mam złamany kręgosłup w wielu odcinkach(szyjny,piersiowy i lędźwiowy)w tym popękane kręgi,złamanie biodra,barku,ręki,nogi lewej,mostka.Do tego stłuczenie narządów serca,mózgu,płuc.Przeszedłem wiele operacji i zabiegów m.in:operację otwartego złamania biodra,przesunięciem z odłamkowym miednicy oraz operacji złamania otwartego złamania kości ramiennej prawej z zespoleniem kości za pomocą płytki stabilizującej kątową ramię; Wiele miesięcy leczenia,wiele miesięcy rehabilitacji.Niestety mój stan zdrowia ,nigdy już nie pozwolił mi na odzyskanie sprawności.Ze względu na stan zdrowia nadal wymagam wsparcia wielu lekarzy.Nie poddaję się. Staram się być aktywny zawodowo i społecznie. Niestety potrzebuję wsparcia finansowego by móc się leczyć, rehabilitować, przekwalifikowywać się by móc pracować i spełniać swoje marzenia, by być przez chwilę szczęśliwym.

Wierzę w was i moc internetu,Zbieram na operację barku,by wymienić chore ramię gdzie też już wdała się martwica kości barkowej.