Zbiórka Pomóż mi wygrać ze śmiercią - miniaturka zdjęcia

Pomóż mi wygrać ze śmiercią Jak założyć taką zbiórkę?

Biały kot z dużymi oczami, leżący na miękkim kocu.

Pomóż mi wygrać ze śmiercią

330 zł  z 3 000 zł (Cel)
Wpłaciło 8 osób w ciągu 8 dni.
Wpłać terazUdostępnij
 
Zuzanna Łyczak - awatar

Zuzanna Łyczak

Organizator zbiórki

Pomóżmy Tosi wrócić do zdrowia.

Tosia to dwuletnia kotka, którą przygarnęłam jako bezdomnego maluszka (miała około 2 miesięcy). Od samego początku naszej przyjaźni była wyjątkowym kotkiem pełnym wdzięczności. Przez cały ten okres do maja 2025 nie działo się nic co mogło mnie zaniepokoić   Lecz pewnego dnia wracając z pracy nie przybiegła się przywitać tak jak to robiła  każdego dnia, myślałam wtedy, że jest zmęczona lecz się myliłam. Kiedy poszłam się przywitać i spojrzałam na jej oczka, przeraziłam się. Jej źrenice były całkiem czarne. Tosia próbując się przemieszać po mieszkaniu obijała się o każdy mebel co mnie jeszcze bardziej zaniepokoiło. Z dnia na dzień straciła całkiem wzrok. Udałam się do weterynarza na następny dzień gdzie miała podejrzenie zapalenie spojówek, leczyłyśmy się przez 8 dni lecz to nie przyniosło żadnej poprawy. Następnie wykonaliśmy badania krwi, usg brzuszka oraz echo serduszka, lecz nie było nic niepokojącego.  Zostałam odesłana do przychodni okulistycznej do której się udałam. Pani doktor zbadała Tosi oczka gdzie okazało się, że ma już obustronne całkowite  odwarstwienie siatkówki. Dostałyśmy leki, między innymi steryd. W mojej głowie pojawiła się kolejny raz nadzieja na odzyskanie wzroku. W ciągu 2 tygodniowego leczenia Tosi siatkówki zaczęły reagować na światło, kolejna wizyta okulistyczna wykryła że jej siatkówki zaczęły się przyklejać. Czar prysł. Ponownie z dnia na dzień się pogorszyło. Tym razem jej oczka stały się mleczne. Kolejna wizyta okulistyczna, na której okazało się, że siatkówki oka są w gorszym stanie. Mamy podejrzenie FIP-podstępna choroba śmiertelna, która do niedawna była wyrokiem.

Dziś na szczęście istnieje leczenie, które daje nam szanse na uratowanie jej życia, lecz koszt jest niewyobrażalnie drogi.

Od tygodnia walczymy o jej życie. Każda dawka leku to kolejna nadzieja na lepsze jutro.

Leczenie trwa 84 dni i wymaga codziennego podawania specjalistycznych leków, których cena to nawet kilka tysięcy złotych.

Dlatego proszę- pomóżcie uratować mi Tosie, ona zasługuje na dalsze życie.

Każda złotówka się liczy.

Każde udostępnienie tej zbiórki przybliża nas do celu.

Z góry dziękuję wszystkich dobrym serduszkom za pomoc ❤️

W razie potrzeby mogę przesłać dokumentację medyczną.

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anita Kurmanska - awatar

    Anita Kurmanska

    12.07.2025
    12.07.2025

    Mój kotek też był chory 3 lata temu ale wygrał. Powodzenia :)

330 zł  z 3 000 zł (Cel)
Wpłaciło 8 osób w ciągu 8 dni.
Wpłać terazUdostępnij
 
Zuzanna Łyczak - awatar

Zuzanna Łyczak

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 8

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anita Kurmanska - awatar
Anita Kurmanska
20
Wioletta Kucharska - awatar
Wioletta Kucharska
20
Iza D. - awatar
Iza D.
50
Dorota Kalarus - awatar
Dorota Kalarus
50
Ola n - awatar
Ola n
20
Roksana Wójcik - awatar
Roksana Wójcik
20
Tajson - awatar
Tajson
100

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij