Zaległości czynszu,wyrok eksmisj

Mam na imię Zygmunt ,73lata mieszkam obecnie w Bielsku-Białej,w mieszkaniu mojej byłej podopiecznej,która opiekiekowałem się od 2015r.do września 2021r./Byla najemca tego mieszkania komunalnego/.Byla wspaniała,bezkonfliktowa osoba/pomimo niepełnosprawności ruchowych/.14wrzesnia 2020r.nagle straciła wzrok jak się okazało po wielu badaniach na tle neurologicznym/dołączone zdjęcia historia choroby/Choroba postępowała i wdniu 9.wrzesnia 2021r.zmarla.Opiekować musiałem się Nią całodobowo ponieważ nie posiadała żadnych bliskich-2 razy w tygodniu przychodziła opiekunka z Mopsy.Emerytura jej wystarczała na leki,pampersy,konsultacje lekarskie itp. resztę dokładałem ze swojej emerytury.Po jej śmierci próbowałem sądownie zatrzymać jej mieszkanie,jednak w maju,przegrałem i sąd wydał wyrok o opóźnieniu lokalu.Obecnie muszę znaleźć jakieś lokum,lecz nie jest to łatwe bo mam 1300zl emerytury.Pozatym mam problemy ze stawami biodrowymi/dół.dokument.Prosze więc osoby które mogłyby mi  pomóc finansowo,abym mógł chociaż czasowo ,zanim znajdę coś taniego, zamieszkać jakimś oferowanych lokalu/niestety nie są na moją emeryturę.Będe dozgonnie wdzięczny.Jeżeli będzie to niedaleko od Bielska Białej,mogę pomóc pracach ogrodowych czy na posesji.Poprostu chciałbym ostatnie swoje lata przeżyć w miarę spokojnie.Jestem naprawdę osobą uczciwą i spokojna,nie wymagam od życia zawieje.Jezeli ktoś z Państwa chciały się zemną skontaktować mogę podać adres lub telefon.Prosze mnie zrozumieć,nigdy dotychczas nie korzystałem z żadnej pomocy a proszenie o pomoc jest dla mnie czymś  ostatecznym.Z góry dziękuję za okazaną pomoc. Pozdrawiam wszystkich którzy mnie wesprą     Z poważaniem.Zygmunt