Witam wszystkich. Mam na mimię Maria, pochodzę z Białegostoku. Ponieważ mam rodzinę która mieszka na Białorusi, a jest tam duża grupa ludzi mająca korzenie w Polsce. Pomyślałam że i ja mogę trochę pomóc, bo może się uda. W małym mieście Suraż, 50 kilometrów od Witebska, w tej małej społeczności, jest też grupka dzieci mówiących po Polsku. Ich ojcowie założyli mały klub sportowy, w którym się wspolnie spotykają i grają w piłkę. Niestety w Surażu, nie ma nawet boiska na którym mogą grać, każdy trening, to wyjaz do oddalonego o 50 km Witebska, nie wszyscy posiadają samochody i treningi na prawdziwym boisku lub sali gimanstycznej odbywają się tylko 2 x w miesiącu. A ze względu na podejście do mniejszość polskiej, na dofinansowanie od władz nie za bardzo mogą liczyć. Wpadłam więc na pomysł, by zebrać pieniązki i kupić im busa, którym będą mogli swobodnie się poruszać, z domów na treningi i rozwijać swoją pasję. Jeśli się uda to będzie wielka niespodzianka i wielka radość tych młodych chłopców.
Nie chodzi o jakiegoś super nowoczenego busa, chodzi o to by był sprawny, miał ogrzewanie i bezpiecznie przewoził dzieciaki.
Wielkie dzięki za pomoc i udostępnianie...
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!