Spłata zadłużenia Grzegorz

Witam serdecznie. Nazywam się Grzegorz. W Mam 42 lata i mieszkam w Mielcu Moja sytuacja jest pewnie jak wielu innych ludzi ale jestem już tak skrajnie załamany że próbuję już wszystkiego Mam bardzo duże zadłużenie Oprócz tego straciłem mieszkanie nie było jakieś duże ale zawsze jakieś było Teraz wynajmuje mieszkanie dość tanio po znajomości ale właściciel zdecydował się je sprzedać Wszystko zaczęło się od choroby taty (rak) Probowem wszystkiego co się dało by mógł żyć dalej stąd te kredyty i zadłużenie i strata wreszcie mieszkania którego nie byłem w stanie już spłacać i zostało zlicytowane Oprócz tego żeby było już do końca wszystko dało mi w kość żona postanowiła wyjechać za granicę i niestety a może stety już została Wybrała życie w Madrycie z właścicielem kilku barów Proszę Państwa zwracam się z serdeczna prośbą o pomoc w spłacie zadluzen i uzbieraniu choć by 25 tys zl bym mógł ponownie postarać się o kredyt mieszkaniowy żeby mieć jakiś mały choćby swój kąt Zdaje sobie sprawę że jest wiele ludzi dużo bardziej potrzebujących niż ja ale postanowił spróbować w ten sposób licząc na dobroć ludzka bo pisząc do władz miasta i państwa pisząc wiele razy o pomoc nie otrzymałem jej Nie wstawi zdjęcia bo wstydzę się, że  ktoś mógłby z mojego miasta że znajomych zobaczyć a ja już jest tak psychicznie wykończony że jeszcze wstydu już bym chyba nie był w stanie wytrzymać Blagam serdecznie o pomóc