Na łapkę dla Majkela

Cześć, jestem Majkel.

Jestem 10-letnim kundelkiem w typie Jacka Russella.

Mimo, że jestem seniorkiem to uwielbiam biegać i gonić za patykiem. Jestem pogodnym wariatem.

Podczas jednego z wybiegów coś się stało i zacząłem kuleć. Pan weterynarz powiedział, że zerwałem więzadło krzyżowe w tylnej łapce. Nie wiem co to znaczy, ale wiem, że moja noga boli zbyt mocno, bym mógł postawić ją na ziemi.

Chodzenie na trzech łapach jest trudne, ale daję radę. Jednak operację muszę mieć jak najszybciej, bo przez mój wiek, druga łapka jest dużo bardziej narażona na uszkodzenie. 

Mojej Mamie udało się już zebrać część pieniędzy, ale studiuje, więc nie może pokryć wszystkich wydatków związanych z moim leczeniem. A ceny wahają się od 800 do 1500zł za samą operację, a do tego dochodzi 2-miesięczna dochodzenie do siebie i wszystkie potrzebne leki.

Proszę, pomóż mi znów stanąć na czterech łapkach. Każda pomoc ma znaczenie. Dziękuje nawet za najdrobniejsze wpłaty.