Jacek Barczak
W imieniu Laurenty i Romea, bardzo dziękuję Wam za pomoc.
Dwójka rodzeństwa, prawdopodobnie rodzeństwa, które we wrześniu zostało złapane z objawami panleukopenii i trafiło pod moją opiekę. Kocięta przeżyły chorobę, ale ostatnio, szczególnie Romeo, miały bardzo silną biegunkę. Trafiły do gabinetu weterynaryjnego na badania i leczenie. Przy okazji została obu pobrana krew w celu ustalenia czy są nosicielami chorób zakaźnych. Oba koty otrzymały też czipy. Do gabinetu trafiły 29 grudnia, ale 30 po konsultacji z lekarzami weterynarii zapadła decyzja o ich zabraniu ze względu na stres i niemożność pobrania materiału na badanie kału. Laurenta słabo jadła, Romeo wcale. Nie załatwiały się poza oddawaniem moczu. Gdy wróciły do mnie, stres minął i na spokojnie mogłem pobrać materiał na to badanie. Zostało rozpisane leczenie, które obecnie jest kontynuowane.
Oba koty są troszeczkę nieufne, zostały odłowione jako bardzo płochliwe i unikające kontaktu z człowiekiem. Gdy człowiek zbliżał się do nich na 5 metrów, salwowały się ucieczką. Łapanie wymagało cierpliwości i konsekwencji, ale się szybko udało.
Jestem w stanie z nimi zrobić wszystko. Poznały mnie i pomimo swojego nieufnego charakteru nie mam większych problemów z kontynuowaniem zaleconego leczenia. Obecnie biegunka zniknęła, a kał powoli zaczyna się formować. Są na karmie gastro. Laurenta uwielbia się bawić, ale ma obecnie do dyspozycji większy kennel. Romeo też się bawi, ale przy okazji regularnie wywraca kuwetę z racji mniejszego kennelu. Mam nadzieję, że niedługo będą mogły zostać zaszczepione, wykastrowane i będą mogły iść do swoich domów. Wyniki fiv/felv wyszły obu ujemne. Miały kontakt z fcov.
Bardzo Was proszę o pomoc w zebraniu środków dla tej dwójki kociąt.
Z góry za tą pomoc dziękuję.
W imieniu Laurenty i Romea, bardzo dziękuję Wam za pomoc.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!