Zbiórka Postawmy Szeklę na nogi - zdjęcie główne

Postawmy Szeklę na nogi

2 711 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciło 45 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Ewa Owczarek - awatar

Ewa Owczarek

Organizator zbiórki

Szekla to psia superbohaterka, WonderDog, Xena wojownicza księżniczka, to porucznik Borewicz i Martyna Wojciechowska w jednej drobnej psiej postaci. To spełnienie marzeń właściciela, ulubienica ulicy i w końcu postrach dzielnicowych kotów. Szekla w psim światku nie ma sobie równych – od zawsze była nieprzeciętna. Po pierwsze jest sławna, a mało jest psów, na widok których ludzi krzykną – „O Szekla!”. Tak, tak, to nie mit, rok temu podobizna Szekli zawisła na każdym śląskim słupie i tablicy ogłoszeniowej, social media huczały. Szekla bowiem zgubiła się na całe 5 dni, by w glorii chwały i ku niezmierzonej radości swojej Pani wrócić na łono rodziny. Niewierzący odzyskali wiarę, wierzący ją umocnili. Szekla po raz kolejny udowodniła, że jest zwycięzcą. 

Szekla to jednak nie tylko lokalna gwiazda Katowic, ma za sobą również "aktorski" epizod w telewizji :)

Mimo gwiazdorskiej otoczki, tak naprawdę jest żądną przygód podróżniczką, której nie straszna górska grań, nocna przeprawa łodzią, wspinanie się na skałki (z zabezpieczeniem) oraz jak przystało na psa „jeżdżenie koleją”. Zawsze ciekawa i uważna, chce spróbować wszystkiego (szczekała coś o wyprawie w Himalaje). Lubi życie na krawędzi, a Adrenalina to jej drugie imię. 

Szekla ma też dobre serduszko i czynnie bierze udział w akcjach charytatywnych. Niejednokrotnie była wolontariuszką.

Superbohaterska suczka ma za sobą operacje jest w trakcie rehabilitacji. Jeszcze nie chodzi ale znając jej charakter już niedługo będzie mknąć bez tchu po parkowych alejkach i tarzać się  w jesiennych liściach. Jeszcze nie dziś ale już niedługo.  Ci, którzy ją znają wiedzą, że innej możliwości nie ma. Przed nią jeszcze wiele marzeń i planów do zrealizowania. 

Sprawmy aby życie Szekli nie było pieskie!


DOKUMENTACJA MEDYCZNA:

Środa 11.10.2017

Historia zaczęła się wieczorem. Wracam z pracy, otwieram drzwi a Szekla wita mnie kulejąc na dwie tylne łapy. Chwila obserwacji i szybka decyzja - weterynarz. Dostała zastrzyk i nazajutrz wizyta kontrolna, miało się do rana poprawić... Niestety z każdą minutą było coraz gorzej. 

Koszt: 75 zł


Czwartek 12.10.2017 

Rano kompletny paraliż tylnych łap. Przerażający widok jak bida chce biegać i ciągnie tą swoją pupę po ziemi bo cieszy się, że jest na dworzu... Jedziemy na rentgen. Weterynarz po obejrzeniu zdjęć mówi, że jest bardzo źle, widać na zdjęciu narośl między kręgami. Skierowanie na rezonans magnetyczny kręgosłupa. I to jak najszybciej... 

Rezonans potwierdza, kilka kręgów jest w bardzo złym stanie, jednak w jednym miejscu dysk przesunął się do rdzenia kręgowego. Diagnoza: dyskopatia i spondyloza. W skrócie: albo operacja albo postępujący paraliż... Mimo ogromnych kosztów i problemów logistycznych jak brak auta decydujemy się. Trzeba spróbować. Szekla zostaje w klinice na dalsze badania i następnego dnia o 9:00 rozpoczyna się operacja. Mieliśmy 72h od zauważenia paraliżu żeby operacja mogła przynieść jakiś efekt. 

Koszt: 1389 zł

Rentgen - 75 zł

Badania - 133 zł

Rezonans - 1181 zł

Piątek 13.10.2017

Piątek 13-go... wierzę, że przyniesie szczęście. Po 6h dostaję telefon, że operacja się udała i, że psiak musi dojść do siebie, zostaje na weekend w szpitalu z opieką 24h na kroplówkach i silnych środkach przeciwbólowych. Zobaczyłam ją przez chwilę, ale bardzo żywiołowo reagowała więc przez kilka dni dla własnego dobra musi zostać sama. Koszty są przerażające, a to dopiero początek...

Koszt: 2511 zł

Wtorek 17.10.2017

Szekla miała pierwsze terapie: laseroterapia, magnetoterapia i masaże. Mogłam uczestniczyć w rehabilitacji aby nauczyć się jak odpowiednio z nią ćwiczyć później w domu. Nie ma władzy w łapkach ale czuć napięcia mięśniowe co daje nadzieje, że szybko wróci do zdrowia. Ma apetyt, pije wodę i widać, że chciałaby się bawić i biegać. Walczymy :) 

Czwartek 19.10.2017

Szekla miała dziś elektrostymulacje żeby pobudzić mięśnie. Po klatce elektrostymulator to kolejna rzecz do zakupu (zawsze taniej robić to w domu niż za każdym razem jeździć do kliniki). Nie wspominając już o piłkach do rehabilitacji, podkładach, lekach... 

Piątek 20.10.2017

Minął tydzień od operacji. Zabieram Szeklę do domu. Zwykłe przejście do auta to nie lada wyzwanie. Każde podniesienie Szekli powoduje uciskanie pęcherza, a co za tym idzie mimowolne sikanie. Cała masa higienicznych podkładów to podstawa. Dostaliśmy ogrom leków: antybiotyk, probiotyk, coś na wątrobę, sterydy, maści, zastrzyki... Oczywiście każdą tabletkę trzeba umiejętnie przemycić w jedzeniu. Codziennie trzeba też Szeklę kąpać i dobrze wysuszyć żeby nic się nie podrażniło. Dużo bardzo ciężkiej pracy, ale uśmiech psiaka jest tego wart :)

Koszt: 1233 zł (za tygodniowy pobyt w szpitalu z lekami i rehabilitacją)

Od teraz oprócz codziennej rehabilitacji wykonywanej przeze mnie, trzy razy w tygodniu muszę jeździć do kliniki na profesjonalną rehabilitację. Każdy taki dzień to kolejny koszt. Dochodzą również koszty związane z dojazdami. Co chwile pojawiają się kolejne niewielkie sumy, które łącznie mnie przerastają. Nie wiem w jakiej kwocie ostatecznie się zamkniemy. 

Na tą chwilę łączna wydana suma w samej klinice to: 5208 zł

Dodatkowe wydatki do tej pory to mniej więcej: 500 zł

W najbliższym czasie dodatkowe koszty to około 600 zł/tydzień


***

Wiem, że w ogromie tragedii, które codziennie dzieją się na świecie nie jesteśmy najbardziej potrzebujący, jednak mam nadzieję, że chociaż malutkie kwoty osób, których los Szekli w jakiś sposób zainteresował, pomogą w postawieniu jej na nogi. Miałam mnóstwo wątpliwości czy ratowanie jej to dobra decyzja, ale przecież bierzemy odpowiedzialność za to co oswoiliśmy i nie wybaczyłabym sobie gdybym nie spróbowała.


Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Ania, Amelka i Grzegorz - awatar

    Ania, Amelka i Grzegorz

    24.10.2017
    24.10.2017

    Życzymy powrotu do zdrowia!

    • Ewa Owczarek - awatar

      Ewa Owczarek - Organizator zbiórki

      06.11.2017
      06.11.2017

      Bardzo dziękujemy <3

2 711 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciło 45 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Ewa Owczarek - awatar

Ewa Owczarek

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 45

Ewelina - awatar
Ewelina
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
500
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij