Witam i cześć wszystkim czytającym ten post o pomoc!
Nigdy nie spodziewałem się że taka sytuacja dotknie również i mnie, 3 miesiące temu wziąłem debet na 500 zł w PKOBP na pomoc mojej mamie, która przez chore kolano nie może już dłużej pracować, ponieważ noga może zostać amputowana przez nadmierny wysiłek. Zapytacie po co brałem ten debet? Nie na narkotyki, na przyjemności czy też nowy komputer po prostu żeby kupić mamie leki i kilka narzędzi ortopedycznych pomocniczych. Szukałem pracy przez 1,5 miesiące, ale ciężko znalezc pracę w mojej miejscowości na soboty/niedziele, ponieważ jeszcze się uczę już w ostatniej klasie szkoły średniej. Dzisiaj komornik wysłanny z oddziału banku poinformował mnie że mam czas na spłatę do 31 grudnia, jeśli nie nastąpi egzekucja mienia. Mamie nic nie mówiłem, nie chcę rzucać na nią dodatkowego stresu i tak już wiele dla mnie zrobiła, chciałbym prosić Was ludzi o dobrym sercu o chociaż minimalną pomoc, jest was tylko że myślę że sobie poradzimy, dla osób które chcą mnie wesprzeć mogę przedstawić dowody że to nie bajka, dziękuje wam wszystkim i liczę że się uda :(
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!