Zbiórka Leczenie Bruna vel Misia - zdjęcie główne

Leczenie Bruna vel Misia

423 zł  z 1 000 zł (Cel)
Wpłaciło 9 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
ventura fashion - awatar

ventura fashion

Organizator zbiórki

Bruna zauważyliśmy na poboczu drogi, przy lesie, wieczorem w Nowy Rok. Mocno utykał i poruszał się bardzo powoli. Kiedy do niego podeszliśmy, próbował "uciekać", choć to duże słowo... Nie miał siły przeskoczyć rowu, więc przechodził przez niego i tam, w wodzie, utknął - nie mógł się już podnieść. Wtedy udało się go wyjąć (dosłownie).

Baliśmy się, że może być potrącony przez jakieś auto, więc, z pomocą znajomych, namierzyliśmy weterynarza, który 1go stycznia późnym wieczorem zgodził się nas przyjąć. 

Na szczęście okazało się, że nie ma złamań, ale jest mocno zaniedbany. Na sierści miał stare rzepy, wkręcone aż do poranionej skóry, kołtuny. Mnóstwo kleszczy. Świąd skóry. Sporo sierści trzeba było zgolić. Dostał kilka zastrzyków, tabletkę na kleszcze,oraz tabletki na robaki i antybiotyki do podawania w domu.

Wrócił z nami do domu. Od razu po powrocie rzeczywiście odespał stresy, ale gdy się wyspał, szybko pokazał nam, że w domu mu źle. Chciał spać na dworzu i do domu trzeba było go wnosić. Poza tym, problematyczne były dla niego schody.

Dziś Bruno vel Misio jest w świetnym kojcu, zadaszonym, osłoniętym przed wiatrem i z dużą, ocieploną budą. I, co najważniejsze, pod opieką cudownych ludzi. Oni nigdy nie poproszą o pomoc finansową, ale prawda jest taka, że kolejny (duży! 30 kg) piesek to niemały koszt. Jeśli więc ktoś z Was chciałby kupić dla tego biednego staruszka wirtualną puszkę mokrej karmy (wielu zębów już nie ma, pozostałe starte) i w ten sposób wesprzeć to cudowne małżeństwo w opiece nad nim, będzie nam bardzo miło :) wiem, że nie każdy ma możliwość pomagania przygarniając, ale pomoc finansowa też wiele znaczy. 

Opieka weterynaryjna i leki są już opłacone, zbieramy na jedzonko i podkłady higieniczne - Bruno nie zawsze chce wyjść z kojca. 

Cały czas poszukujemy dotychczasowego opiekuna, by mógł wrócić do domu i ewentualnie wtedy tej osobie pomóc w opiece nad nim. 

AKTUALIZACJA

Bruno to teraz Misio i został nowym członkiem rodziny dotychczas tymczasowych opiekunów. ❤ Udało się ustalić, że piesek nigdy nie miał swojego domu... aż trudno uwierzyć, że przez kilkanaście lat nikt się nim nie zainteresował... 😢 Ale teraz ma już najcudowniejszy dom 💗 To ta dobra informacja. Zła natomiast jest taka, że ma chorą tarczycę i leczenie (leki, wizyty weterynaryjne oraz karma) jest kosztowne. Tylko w dwa dni jego opiekunowie zostawili u weterynarza prawie 500 zł, a koszt jego utrzymania, wynikający z dolegliwości, szacuje się na jakieś 900zł miesięcznie. Ci cudowni ludzie zdecydowali się na opiekę nad nim i teraz jest to już członek ich rodziny, licznej - jest piątym pieskiem. To jest duży dodatkowy koszt. I tu zwracam się z prośbą o każdą, choćby najmniejszą pomoc 🙏 i dziękuję za każdą wpłatę ❣

423 zł  z 1 000 zł (Cel)
Wpłaciło 9 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
ventura fashion - awatar

ventura fashion

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 9

Julita - awatar
Julita
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
200
Maja - awatar
Maja
20
Natalia Nowak - awatar
Natalia Nowak
12
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Olga Wrodarczyk - awatar
Olga Wrodarczyk
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij