Katarzyna Kołodziejczyk
Wyniki krwi są bardzo dobre! W sobotę echo serca ale Rysiek walczy dzielnie i nie poddaje się!
Na początku stycznia lekarze dawali Ryśkowi 2-3 miesiące życia. Nie poddaliśmy się i walczymy z Waszą ogromną i nieocenioną pomocą. Nie jest łatwo prosić o pomoc, zwłaszcza te finansową, ale koszty diagnostyki były ogromne, teraz leczenie jest również kosztowne.
W kwietniu tego roku z Waszą pomocą udało nam się zdiagnozować Rysia. Pierwszą wizytę u dr Jagielskiego mieliśmy 18 marca 2022r. Zlecone zostały dodatkowe badania i po kolejnych 3 tygodniach mieliśmy pełną diagnozę: GUZ PODŚCIELISKOWY tzw.: GIST żołądka.
Czytając maila z opisem od dr Jagielskiego siedzieliśmy akurat w gabinecie weterynaryjnym na nocnej opiece z powodu wymiotów Rysia.
Ta widmoś dała nam nadzieję, ze względu na to, że jeśli Ryśka pozytywnie zareaguje na leczenie to przed nami jeszcze kilka lat wspólnego życia.
Walczyliśmy o wszystko:
- o apetyt
- o wagę
- o brak wymiotów.
W Krakowie jesteśmy stale pod opieka weterynaryjną dr Marii Sulińskiej (najwspanialszy weterynarz pierwszego kontaktu), dr Lidii Nosal (chirurg ultrasonografista) oraz dr Agaty Drewniak (onkologa).
Leki które przyjmuje Ryszard to: palladia, famogast, gabapendyna, sukralfat, setronon oraz doraźnie prevomax.
Co dwa tygodnie badanie krwi, raz w miesiącu mocz.
24 maja 2022: wizyta kontrolna u dr Lidii Nosal (Arwet)
Guz w dalszym ciągu jest nieoperacyjny. Palladia działa, ponieważ nie widać rozrostu komórek nowotworowych, jednak jeszcze nie na tyle, żeby udało się to zoperować.
25 maja 2022: wizyta kontrolna u dr Agaty Drewniak:
Po wyjściu z gabinetu od dr Agaty fala samych dobrych informacji. Ryśko przybiera na wadze, brak oznak bólu czy dyskomfortu w jego zachowaniu, a to dla lekarzy podstawowy wyznacznik jego dobrego samopoczucia. Guz faktycznie jest jeszcze nieoperacyjny, ale spowodowane jest to prawdopodobnie zbyt niską dawką palladii. Zwiększamy dawkę i czekamy na większą zmianę kolejne 6 tygodni. W międzyczasie kontrole i badania u dr Marii.
8 czerwca 2022 wizyta kontrolna u dr Marii Sulińskiej
Po szybkiej wizycie u dr Marysi okazuje się, że dwa tygodnie zwiększonej dawki palladii dały już skutki! "No teraz ten żołądek zaczyna wyglądać jak żołądek" - powiedziała dr Maria przykładając głowice do brzucha Ryśkowskiego. Nie ma jeszcze spektakularnych zmian, jednak już po dwóch tygodniach jest zauważalna zmiana struktury guza. Nie wyglada już jak naciek (jak dotychczas), a można zauważyć że jest to narośl. Niestety: umiejscowienie nie pozwala na jego wycięcie jeszcze, ale tylko do czasu.
Po kontroli zamówiliśmy Ryśkowi palladie, umówiliśmy kolejna wizytę u dr Lidii Nosal na 5 lipca, kontrola u dr Agaty Drewniak po kontroli u dr Nosal, za tydzień mamy echo serca...
Wszystkie parametry trzeba stale kontrolować, a to są ogromne koszty. Sami nie damy rady, koszty są niesamowicie wysokie. Dlatego prosimy Was o pomoc. Teraz już jest z górki, potrzeba zdecydowanie mniej niż na diagnostykę, ale jednak dalej potrzeba. koszt 1 dawki dla Rysia to w LoVet to 34,5 zł.
Dzięki dobrym ludziom udało nam się zamówić palladię po cenie hurtowej, czyli zdecydowanie niżej niż w gabinecie, jednak miesięczny koszt leczenia Rysia to +/- 700 zł plus kontrole lekarskie...
Nie wiemy kiedy leczenie się skończy. Czekamy aż guz się zmniejszy do 30% wtedy dr Lidia podejmie się usunięcia.
Nie poddajemy się i walczymy dalej, dlatego potrzebujemy Waszej pomocy i o te pomoc prosimy bo samopoczucie Ryśka jest warte w tej chwili tych pieniędzy!
Dziękujemy za Wasze wsparcie!
Wyniki krwi są bardzo dobre! W sobotę echo serca ale Rysiek walczy dzielnie i nie poddaje się!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Aleksandra Budynkiewicz
Dużo zdrówka!!!