Lepsze jutro razem z Wami

Jestem samodzielną mama dwójki wspaniałych dzieciaków. Nie dawno rozstałam się z ich ojcem tyranem, który zniszczyl mnie totalnie psychicznie i finansowo. Otoz mam na glowie chwilowki, które zaciagal pod strachem I przymusem. Sporo splacilam ale zostalo jeszcze 48 tys... Komornicy I sady. Nie udowodnie jemu w sadzie nic, nie jesteśmy z związku malzenskiego. Kwota o która pragne prosic, to pieniadze na splate, a reszta przeznaczona będzie na mieszkanie, bo w Chwili obecnej tulamy sie z dziecmi od znajomych do znajomych. Moje pieniadze jakie posiadam to 1200 zl na dzieciaki, mlodszy syn potrzebuje jeszcze pampersy I mleko. Nie mam jeszcze alimentow zasadzonych ani zadnej pomocy z opieki. Chce isc do pracy ale nie mam nikogo kto zostanie z maluszkami w tym czasie, bo nie sa to dzieci szkolne. Zmagam sie z depresja. Każdego dnia wstaje I walcze dla dzieci ale nie wiem czy dam rade, bo czuje jak wisi nade mna petla. Bardzo prosze, blagam pomozcie. Odwdziecze sie jezeli będzie taka mozliwosc kiedys. Chociaz nie zycze zle. Prosze chociaz o udostepnianie czy drobne datki typu 1 zl..