Pożar to wielka tragedia i może dotknąć każdego z nas. Tym razem padło na moją rodzinę: mamę i sześcioro rodzeństwa. Pożar wywołała pralka, która się zapaliła, w krótkim czasie zajęły się wszystkie rzeczy znajdujące się w przedpokoju: kurtki, buty, drzwi wejściowe. Moja rodzina uciekała z tego pożaru przez balkon, gdyż jedyna droga ucieczki została odcięta przez płomienie.
W wyniku pożaru spłonął cały przedpokój, kuchnia jest całkowicie do remontu, woda zalała świeżo położone panele. Sadza jest dosłownie w całym mieszkaniu, a usunięcie jej z samych ścian kosztować będzie ok. 11 tys. zł, nie wspominając o innych sprzętach i remoncie.
Moja mama remontowała to mieszkanie własnymi rękami od trzech lat, wkładając w to całe serce, marząc, by moje rodzeństwo mogło mieszkać w ślicznym i przytulnym mieszkanku. Wielki wkład w remont miało też moje rodzeństwo. Wszyscy ciężko pracowali, a ogień zniszczył im to w kilka minut.
Ja niestety nie mogę pomóc mojej rodzinie tak bardzo, jak bym chciała. Mieszkam kilkaset kilometrów od nich, w innym mieście, gdzie studiuję i pracuję, by móc się utrzymać. Dlatego postanowiłam zwrócić się o pomoc do Was – ludzi, którzy już niejeden raz pomogli spełnić marzenia lub dać nadzieję ciężko chorym osobom. Proszę, pomóżcie mojej rodzinie naprawić szkody wyrządzone przez pożar! Będę ogromnie wdzięczna za każdą wpłaconą złotówkę!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Zbiórka Przyjaciół_2019.10.02
Trzymamy kciuki za Was!
Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki za powrót do normalności dla Was. Pozdrawiam
Małgorzata BARANIECKA-WITEK
Trzymamy kciuki za powodzenie w tej akcji. Szkoła za chwilę się rozpoczyna, więc szybka pomoc jest niezbędna.
Adrian
Trzymam kciuki aby udalo sie zabrać cala sume!