Lovely - owczarek szetlandzki, który w jednej chwili ze wspaniałego sportowego psa z wieloma sukcesami na koncie, stał się niepełnosprawnym pieskiem, chodzącym na trzech łapkach.
Jej historia:
Poszłyśmy z moją pańcią na polankę tuż przy lesie, ona wzięła ze sobą te różowe dyski. Biegałam i łapałam je w powietrzu. Było super! Aż tu nagle usłyszałam w pobliżu przemykającego się zwierza. Moja pańcia bardzo głośno mnie wołała, ale musiałam, no po prostu musiałam go przegonić. Biegłam i goniłam, a to coś biegło i uciekało. Gdy już się oddaliło, postanowiłam wrócić do mojej pańci, a tu nagle to coś chwyciło zębami za moje niewielkie (lecz wielkie duchem) ciało. Bolało, tak strasznie bolało. Uciekałam ile sił w łapkach. Już nie pamiętałam gdzie zostawiłam pańcię, więc wróciłam czekać na nią pod domem. Tam czułam się o wiele bezpieczniej niż w tym lesie, który zapewne był pełny innych wrednych, zdradzieckich, atakujących od tyłu zwierzów.
Czekałam tak pod bramką, a po niezbyt długim czasie zjawiła się pańcia całego domu, a chwilę później moja pańcia. Włożyły mnie do samochodu i pojechałyśmy do lekarza. I tak jak myślałam, znowu było niefajnie. Trzymali mnie w jakiejś dziwnej maszynie, potem oglądali coś na komputerze. Po chwili przyszedł ten lekarz, zgolił mi futerko i coś tam zaczął robić przy ranach, które mnie coraz bardziej bolały. Auuaa, tak strasznie to bolało! Aż płakałam. Gdy skończył, dał mi jakieś zastrzyki i stopniowo zaczęło coraz mniej boleć. Wróciłyśmy do domku i poszłam spać.
Gdzieś mniej więcej po dwóch tygodniach, gdy te rany mi się już zagoiły, nadal nie mogłam używać prawej tylnej łapki. Z rozmowy mojej pańci podsłuchałam, że mam odłamany wyrostek poprzeczny piątego kręgu lędźwiowego, cokolwiek to znaczy, przez co mam uszkodzone nerwy odpowiadające za tą łapkę i może się zdarzyć, że już nigdy nie będę mogła biegać za moimi ukochanymi dyskami, nie pobiegnę tam i z powrotem przez hopki z piłeczką, nie wejdę sama po schodach i pewnie pańcia nie będzie mnie już wszędzie zabierać ze sobą, jak to robiła do tej pory :( Mówiła komuś, że będzie musiała zabrać mnie na rehabilitację, tylko nie wie skąd weźmie pieniądze na takie leczenie.
Pieniądze zbieramy na jej leczenie i rehabilitację, w nadziei, że uda się przywrócić jej całkowitą sprawność. Na tą chwilę nie jest możliwe ocenić jakie to będą całościowe koszty, jednak do tej pory interwencja weterynaryjna kosztowała nas 300 zł, a oprócz tego, trzy razy w tygodniu chodzimy na zabiegi fizjoterapeutyczne na bieżni wodnej, które kosztują nas 50 zł za jeden zabieg.
Jej właścicielka, jako że się jeszcze uczy, nie ma możliwości wyłożyć tylu pieniędzy na leczenie psa, dlatego robi wszystko co może, żeby uzyskać pomoc od dobrych ludzi, którym los tej małej psinki nie jest obojętny.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Przekaż 1,5% Fundacji Pomagam.pl i pomóż nam pomagać!
Wystarczy, że przy wypełnianiu rocznego zeznania podatkowego PIT podasz w odpowiednim polu nasz numer KRS: 0000353888
Chcemy dalej zmieniać świat na lepsze i przywracać wiarę w ludzi. Angażujemy się w pomoc potrzebującym i pomagamy organizacjom działać skuteczniej. Organizujemy i wspieramy zbiórki charytatywne na ważne cele.
Pomożesz nam? To nic nie kosztuje!
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Zapraszamy również na stronę Fundacji Pomagam.pl
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniężnych. Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz pieniądze na dowolny cel, np. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie znajomych i rodziny w ciężkich chwilach, realizację projektów społecznych, kulturalnych i biznesowych albo spełnianie marzeń.
Krok 1:Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz (zobacz krótki film poniżej).
Krok 3:Dla swojej zbiórki wybierasz adres internetowy, pod którym będzie ona dostępna dla każdego, np. pomagam.pl/nazwazbiorki. Zbieranie pieniędzy polega na zapraszaniu jak największej liczby osób do odwiedzenia tej strony. Pomagam.pl pozwala automatycznie rozesłać zaproszenia e-mailowe, udostępnić zbiórkę na Facebooku, Twitterze itd. Od razu możesz przyjmować wpłaty. Konto do wypłat wskażesz później.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać, i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby. Dzięki Pomagam.pl udostępnianie zbiórki na Facebooku, Twitterze lub e-mailowo jest niezwykle proste. Zbiórkę odwiedzają i udostępniają kolejne osoby i tak tworzy się efekt kuli śnieżnej.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej: