Iwona Sękowska
Wyobraź sobie, że jesteś samotnym ojcem syna, którego wychowywałeś sam od 10 lat. Mieszkasz w małej miejscowości, gdzie możliwości pracy są ograniczone. Na utrzymaniu masz trzy psy, sunia i dwójka jej dzieci, które wtedy, kiedy sytuacja była znośna, zdecydowałeś się zostawić przy sobie, tymbardziej, że szczeniaków nikt nie chciał wziąć. Syn ciągle się uczy i a zimno w domu bardzo w tym przeszkadza. Ty starasz się, podejmujesz dorywcze prace, ale niestety nie starcza na opał, a dziecko chce wracać do ciepłego domu. A zima dopiero się zaczyna.... W tym domu grzeją tylko te trzy cudowne, wygłodniałe psy. Sama jestem samotną matką, mieszkam daleko i nie jestem w stanie pomóc. Ale razem możemy.