Witajcie, jestem mamą prawie 8 letniej córki i niedawno dowiedziałam się, że będę miała drugie dziecko. Pierwszy poród miałam w szpitalu. Psychicznie okazało się to tak trudnym doświadczeniem, że sprawiło, iż nie chciałm mieć więcej dzieci. Spędziłam pół porodu na korytarzu, za kazdym razem badał mnie kto inny, póżniej opłacona sala okazła sie niesprawna, ciagle otwierały się drzwi od przeciągu. Do szycia wyprosili ojca dziecka, czekałam sama na fotelu przy otwartych na oścież drzwiach, kroczem do wejścia... Potem obchód 15 osobowy (lekarze plus studenci). Kazano leżec rozkraczonej na wieloosobowej sali bez parwanów. To wszystko i wiele innych aspektów było dla mnie okropne. Jednak jestem w ciązy i bardzo chcę wydać na świat zdrowego i szczęsliwego człowieka, którego mama będzie mogła opiekować się nim z pełnym zaangażowaniem, a nie latami leczyć rany po pobycie w szpitalu. Jak dotąd byłam samotną mamą. Teraz przede mną szansa na założenie nowej, pełnej rodziny. Niestety partner zarabia niewiele, a ja z córką żyję z zasiłków i alimentów. Te wszystkie wydatki związane z porodem domowym przerastają nas. Traciłam już nadzieje, że tym razem uda sie urodzić w godnych warunkach i w poszanowaniu ludzkiej intymności. Ale zobaczyłam prośbę innej mamy w podobnej sytuacji i pomyślałam, że może i ja będę mieć to szczęście. Położna mówiła, że cena to 3 tyś. złotych plus wcześniejsze spotkanie oraz badanie dzieciatka po porodzie - razem to 3.500 tyś. zł. Serdecznie dziękuję Wam za każdą pomoc.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
A.K.
kciuki za siostrę Ani!
Anonimowy Darczyńca
Dobra decyzja Lucy, Wszechświat Wam sprzyja <3