Zbiórka Lucek dalej potrzebuje pomocy - zdjęcie główne

Lucek dalej potrzebuje pomocy

8 843 zł  z 9 000 zł (Cel)
Wpłaciło 157 osób
Ola Walicka - awatar

Ola Walicka

Organizator zbiórki

_____ AKTUALIZACJA _____


24/02/2022

Lucek wychodzi na prostą!!! 

W lutym zmagaliśmy się jeszcze z kryształami w moczu oraz zbyt wysoką liczbą płytek krwi. Na szczęście udało się ustabilizować jego stan lekami, które będzie dostawał jeszcze co najmniej przez kolejne 6 tygodni. Udało nam się wyjść z niewydolności nerek! Wątroba także powoli wraca do normy. Konsultacja kardiologiczna bez zastrzeżeń, tak samo USG jamy brzusznej i klatki piersiowej.

Nasz dzielny wojownik jeszcze przez cały luty dostawał co drugi dzień kroplówki podskórne wraz z lekiem przeciwwymiotnym, ale to już za nami! Aktualnie sytuacja jest stabilna, a jego stan poprawia się z dnia na dzień. Wróciła jego szalona energia i apetyt! Przez chorobę zgubił 4kg, dlatego pracujemy nad powrotem do dawnej masy. Codziennie dostaje 13 tabletek, mamy rozpisany plan leczenia na najbliższe 6 tygodni, a kontrolne badanie krwi mamy wykonać dopiero 20 marca. W końcu możemy odpocząć od kliniki.

Czujemy ogromną wdzięczność, przede wszystkim do dr Agnieszki Popielarz z Kliniki Elwet, która wspaniale zajmowała się Luckiem przez cały ten czas. Zawsze mogliśmy na nią liczyć, również w jej dni wolne, każdy z zajmujących się nami lekarzy, miał możliwość konsultacji telefonicznych z panią doktor. To cudowna, ciepła i wyrozumiała osoba, która była gotowa słuchać i reagować na wszystkie nasze wątpliwości. Doktor Popielarz i zespół Kliniki Elwet uratowali życie naszego Lucka. Nie ma słów, które wyrażą jak bardzo jesteśmy wdzięczni. 

Nie byłoby to jednak możliwe bez waszej pomocy dlatego DZIĘKUJEMY! Dziękujemy za każdą przekazaną złotówkę, za Wasze wsparcie, za wszystkie wiadomości i słowa wsparcia. Dzięki Wam nasza ukochana mordka może dalej cieszyć się życiem <3

______________________________


Lucek zmaga się z poważnymi powikłaniami po babeszjozie! Od 3 tygodni jesteśmy codziennie w Klinice. Za nami liczne badania krwi, moczu i USG, codzienne kroplówki i leki, a do tego przetoczenie krwi oraz podwójna punkcja klatki piersiowej i jamy brzusznej. Od 11.01 do 29.01.2023 koszty leczenia wyniosły 8191zł, a to wciąż nie koniec... Lucek potrzebuje specjalistycznej diety z uwagi na niewydolność wątroby, a to koszt 918zł miesięcznie. Do tego dochodzą podkłady higieniczne (zużywamy ok. 5 dziennie), leki i suplementy podawane w domu.


_____ AKTUALIZACJA _____

20.01.2023 Lucek czuje się całkiem nieźle, w porannym USG brak płynu w jamie brzucha, śladowe ilości płynu w klatce piersiowej. W końcu udało się zdjąć szwy pooperacyjne. Wieczorem wykonaliśmy USG jamy brzusznej u radiologa - bez odchyleń.

Koszt wizyty: 609zł

21.01.2023 Humor zdecydowanie dopisuje, Lucek pierwszy raz od początku choroby wziął do pyska swoją pandę! Wysyłamy krew na test PCR na Ehrlichię, aby ew. odstawić antybiotyk. Dostał kroplówkę podskórną i możemy regenerować się w domu!

Koszt wizyty: 404zł

22.01.2023 Stan Lucka cały czas się poprawia, ma doskonały apetyt. Zgodnie z zaleceniami Doktor, zamawiamy dietę Hepatic (miesięczny koszt diety: 918zł), aby wspierać regenerację wątroby. Jeśli wszystko pójdzie dobrze: do końca tygodnia kroplówki podskórne, a kontrola u lekarza dopiero w poniedziałek!

Koszt wizyty: 342zł

23.01.2023 w USG śladowe ilości wolnego płynu w jamie brzusznej oraz klatce piersiowej, podajemy kroplówkę podskórną.

Koszt wizyty: 344zł

24.01.2023 Podajemy kroplówkę podskórną.

Koszt wizyty: 101zł

25.01.2023 Niestety u Lucka znowu masywne wodobrzusze - ściągnięte prawie 1,5L płynu z jamy brzusznej. Na szczęście w klatce piersiowej wciąż tylko śladowe ilości. Podajemy kroplówkę podskórną. Wykonujemy kontrolne badanie krwi - rano morfologia z retikulocytami + konsultacja hematologiczna. Wieczorem kolejne badanie krwi - albuminy białko całkowite. Znowu kroplówka dożylna, samopoczucie kiepskie..

Koszt wizyty: 928zł


26.01.2023 Dziś Lucek w doskonałym nastroju od rana, najlepszy dzień do tej pory! Apetyt ma ogromny, merda ogonkiem, żwawiej spaceruje. Oczywiście dalej jest bardzo osłabiony, ale ewidentnie wczorajsze kroplówki pomogły. W badaniach krwi bez znaczącego pogorszenia, na wizycie kontrolnej brzuch bez płynu, za to w klatce piersiowej odrobinę więcej niż było. Została podana kroplówka podskórna, umówiliśmy na poniedziałek wizytę u kardiologa.

Koszt wizyty: 154zł

Teraz w planie: 30.01.2023 ponowne rozszerzone badanie krwi oraz konsultacja kardiologiczna. Wciąż czekamy na wyniki badania histopatologicznego usuniętej śledziony oraz wycinka wątroby. Codziennie podajemy leki i kroplówki podskórne. Szukamy wyjaśnienia skąd bierze się płyn w jamie brzusznej i klatce piersiowej. Lucek dzielnie walczy!

______________________________

5 grudnia 2022 podczas kontrolnego badania USG jamy brzusznej w klinice Elwet, wykryta została “Pojedyncza zmiana ogniskowa śledziony, niespecyficzna, szeroka diagnostyka różnicowa.” Po konsultacji z doktor zdecydowaliśmy się umówić na kontrolne USG za miesiąc, aby sprawdzić czy w tym czasie nastąpią jakiekolwiek zmiany, mieliśmy nadzieję, że zmiana się wchłonie.

04.01.2023 podczas kontrolnego USG, okazało się, że zmiana cały czas jest, “Obraz porównywalny do poprzedniego badania USG sprzed miesiąca”. Doktor zaleciła usunięcie śledziony. Po konsultacji z innymi weterynarzami, zdecydowaliśmy, że jest to jedyne słuszne rozwiązanie, ponieważ zmiany na śledzionie często bywają bardzo niebezpieczne dla życia psa. 

Wykonaliśmy badanie krwi Lucka i umówiliśmy się na zabieg na najbliższy możliwy termin — 09.01.2023. Wyniki krwi były, jak na Lucka, wręcz idealne, dlatego zgłosiliśmy się na zabieg. Operacja przebiegła sprawnie i bez żadnych powikłań. Pobrane zostały próbki do badania histopatologicznego: śledziona oraz wycinek wątroby, z nadzieją, że być może wyjaśni to odwieczną zagadkę zbyt wysokiego AP (fosfatazy alkalicznej) w badaniach krwi.

Lucek po poniedziałkowym zabiegu był osłabiony, ale wszystko przebiegało zgodnie z planem - o wyznaczonych godzinach zaczął pić, jeść oraz oddawać mocz.

We wtorek 10.01.2023 rano mieliśmy zgłosić się na kontrolę, jedyną niepokojącą rzeczą jaką zaobserwowaliśmy, był ciemniejszy kolor moczu. Lucek dostał antybiotyk, leki przeciwbólowe, wykonane zostało USG brzucha, stwierdzono nieznaczną obecność płynu w jamie brzusznej, co w pierwszej dobie po usunięciu śledziony nie jest niczym nadzwyczajnym. Ciemniejszy kolor moczu miał być jedynie zastoinowy po operacji.

Do tego momentu nie mieliśmy żadnych problemów z pokryciem kosztów leczenia, byliśmy na to przygotowani. Od początku roku 2023 koszty obejmowały: 

- zabieg usunięcia śledziony - 2200zł, 

- badania krwi i USG -  495zł

- leki po operacji - 205zł

We wtorek Lucek nie bardzo miał apetyt, był nieco apatyczny, ale wizyta kontrolna uspokoiła nas, że wszystko jest tak, jak powinno być, a pies może być osłabiony. Wieczorem ewidentnie czuł się gorzej, dlatego zadzwoniłam do Kliniki z zapytaniem czy skoro rano dostał leki przeciwbólowe to czy mogę mu podać w domu dodatkowo pyralginę. Po otrzymaniu potwierdzania, podałam Luckowi jedną tabletkę i poczuł się od razu lepiej, chociaż apetyt dalej nie wracał, a mocz miał ciemny kolor. 

W nocy spał spokojnie, natomiast nad ranem 11.01.2023 zauważyłam, że ma problem z trzymaniem moczu i popuszcza moczem, który wciąż ma brunatne zabarwienie. Natychmiast wybraliśmy się do Kliniki. Lucek ciągle był apatyczny i nie miał apetytu, ledwo się przemieszczał. Na wizycie została pobrana krew i skierowana do badań z podejrzeniem babeszjozy. Luckowi została podana kroplówka i z niecierpliwością oczekiwaliśmy na wyniki. Po paru godzinach diagnoza została wstępnie potwierdzona - w rozmazie krwi ewidentnie stwierdzono obecność babeszjozy, co później potwierdziły wyniki badań. Natychmiast zostały mu podane leki i rozpoczęła się walka.

Koszt wizyty: 425zł

12.01.2023 W wynikach badania krwi powikłania narządowe - anemia hemolityczna ze wzrostem bilirubiny, podniesione parametry wątrobowe i nerkowe. Kontynuujemy kroplówki i podawanie leków. Lucek dalej nie ma apetytu. Kroplówka i leki.

Koszt wizyty: 293zł

13.01.2023 Babesia dalej obecna we krwi. Hematokryt spada z 28 na 19,9, wzrost leukocytów. Pojawiło się zażółcenie błon śluzowych oraz oczu. Pojawiła się minimalna poprawa: zjadł odrobinę musu owocowego. Kroplówka, leki, badanie krwi.

Koszt wizyty: 542zł

14.01.2023 Lucek zaczyna czuć się troszkę lepiej, ale pojawia się biegunka, oprócz kroplówki, wdrażamy kolejne leki, żeby zapobiegać odwadnianiu. Pobrano krew na morfologię + retikulocyty.

Koszt wizyty: 459zł

15.01.2023 Apetyt dopisuje, Lucek ma nieco lepsze samopoczucie. Hematokryt dalej spada, ale poprawia się praca nerek i wątroby. Kończymy szybciej kroplówkę i wracamy do domu.

Koszt wizyty: 296zł

16.01.2023 I znowu gorsze samopoczucie. Luckowi rozjeżdżają się łapki jak chodzi, apetyt znowu nie dopisuje. Pobieramy krew do badania, podajemy kroplówkę i leki. Po południu przychodzą wyniki: hematokryt dalej spada, poziom jest już krytyczny. Podejmujemy decyzję o przetoczeniu krwi

Koszt wizyty: 1547zł

17.01.2023 Po transfuzji jest zdecydowana poprawa! Lucek ma o wiele więcej siły, a apetyt dopisuje. W końcu widać światełko w tunelu. Podajemy kroplówkę i leki, kontrolne badanie krwi.

Koszt wizyty: 239zł

18.01.2023 zgłosiliśmy się na wizytę kontrolną trzymając kciuki, żeby nie trzeba było już więcej spędzać połowy dnia pod kroplówką. Hematokryt i hemoglobina rosły, wyniki się poprawiają. Zauważyliśmy jedynie, że ma problemy z oddychaniem - oddech jest zdecydowanie płytszy i cięższy. Okazało się, że Luckowi w jamie brzusznej i klatce piersiowej zbiera się płyn. Podjęto decyzję o konieczności punkcji. Dostał znieczulenie i pojechał na zabieg. W niewielkiej sedacji upuszczono litr płynu w klatce piersiowej oraz litr z jamy brzusznej! Płyn skierowany do badania cytologicznego. W tym momencie nie wiemy jeszcze co on oznacza, dodatkowo w teście 4DX - wyszła kolejna choroba odkleszczowa, Erlichia

Koszt wizyty: 732zł

19.01.2023 Kontrolne USG jamy brzusznej: płyn znowu pojawił się w klatce piersiowej i w jamie brzusznej. Podajemy kroplówkę i leki odwadniające. Kroplówka bardzo powoli, bo przy szybszym wlewie Lucek ma trudności z oddychaniem...

Koszt wizyty: 196zł


Co teraz?

Lucek oprócz kroplówek dostaje leki odwadniające, antybiotyki i sterydy i czekamy. Czekamy na wyniki cytologii, ale najbardziej czekamy na wyniki badania histopatologicznego z operacji, bo to ono może nam najbardziej pomóc w diagnostyce problemu. Niestety minęło dopiero 11 dni od zabiegu, a czas oczekiwania na wynik to 3-4 tygodnie. Do tego czasu codziennie sprawdzamy ilość płynu w brzuchu i klatce piersiowej, bo wciąż jest obecny. Również codziennie przychodzimy na kroplówki i jednocześnie dożylnie nawadniamy i odwadniamy. 

Czekamy i walczymy, jesteśmy pod opieką świetnych specjalistów w Klinice Elwet. Ale finansowo nie dajemy rady, przerasta nas to. Przez codzienne wizyty w Klinice, od początku roku przebywam na bezpłatnym urlopie. Będziemy walczyć do końca, tyle ile trzeba, zapewniając Luckowi najwyższy możliwy komfort. Lucuś ma ogromną wolę walki, każdego dnia wita nas merdaniem ogonka i pomimo trudnej sytuacji, nieustannie mamy nadzieję, że jeszcze z tego wyjdzie. Jesteśmy dobrej myśli, ale prosimy o Waszą pomoc, żebyśmy mogli udźwignąć to finansowo. Bez Waszego wsparcia sobie nie poradzimy.

Proszę, pomóżcie nam ratować naszego ukochanego Lucka!

Ola, Bartek i Lucek



Poznaj naszą historię:

Lucek to mój pierwszy pies, który jest ze mną od 8 lat. 

Jego historia od początku była trudna - jako dwutygodniowe szczenię, razem z 7 swojego rodzeństwa, został wrzucony do worka z gruzem i porzucony w lesie. Na szczęście szczeniaki zostały odnalezione i przygarnięte przez panią, która postanowiła je odchować i w wieku 9 tygodni oddać do adopcji. Właśnie wtedy pojechałam po odbiór tej małej rudej kuleczki, która od początku nie miała zaufania do ludzi. Zanim Lucek zdecydował się do mnie podejść, minęła godzina, pomimo ogromnego strachu, wciąż próbował się zbliżyć. Był to początek naszej wyjątkowej relacji, o której może pomarzyć każdy posiadacz psa. Pomimo jego specyficznego charakteru, Lucek jest moim oczkiem w głowie, za co każdego dnia odwdzięcza się bezgraniczną miłością.

Nie starczy tu miejsca aby opisać wszystkie przygody i historie z życia Lucka. Od samego początku zmagaliśmy się z wieloma problemami behawioralnymi. Pomimo lat pracy i wielu konsultacji z najlepszymi warszawskimi specjalistami - dwa z nich zostały z nami do dziś - lęk separacyjny i agresja lękowa.

Lucek nie ma zaufania do obcych, zarówno ludzi, jak i psów. Żeby stworzyć z nim relację potrzeba cierpliwości i zrozumienia jego sposobów komunikacji. 

Przekonał się o tym Bartek, który dołączył do naszej rodziny na początku 2020 roku. Dzięki jego cierpliwości i wyrozumiałości, Lucek pokochał go ogromną miłością i od tamtej pory w końcu ma oboje rodziców, którzy zrobią dla niego wszystko. 

Aktualizacje


  • Ola Walicka - awatar

    Ola Walicka

    24.02.2023
    24.02.2023

    Lucek wychodzi na prostą!!!

    W lutym zmagaliśmy się jeszcze z kryształami w moczu oraz zbyt wysoką liczbą płytek krwi. Na szczęście udało się ustabilizować jego stan lekami, które będzie dostawał jeszcze co najmniej przez kolejne 6 tygodni.

    Udało nam się wyjść z niewydolności nerek! Wątroba także powoli wraca do normy. Konsultacja kardiologiczna bez zastrzeżeń, tak samo USG jamy brzusznej i klatki piersiowej.

    Nasz dzielny wojownik jeszcze przez cały luty dostawał co drugi dzień kroplówki podskórne wraz z lekiem przeciwwymiotnym, ale to już za nami! Aktualnie sytuacja jest stabilna, a jego stan poprawia się z dnia na dzień. Wróciła jego szalona energia i apetyt! Przez chorobę zgubił 4kg, dlatego pracujemy nad powrotem do dawnej masy. Codziennie dostaje 13 tabletek, mamy rozpisany plan leczenia na najbliższe 6 tygodni, a kontrolne badanie krwi mamy wykonać dopiero 20 marca. W końcu możemy odpocząć od kliniki.

    Czujemy ogromną wdzięczność, przede wszystkim do dr Agnieszki Popielarz z Kliniki Elwet, która wspaniale zajmowała się Luckiem przez cały ten czas. Zawsze mogliśmy na nią liczyć, również w jej dni wolne, każdy z zajmujących się nami lekarzy, miał możliwość konsultacji telefonicznych z panią doktor. To cudowna, ciepła i wyrozumiała osoba, która była gotowa słuchać i reagować na wszystkie nasze wątpliwości. Doktor Popielarz i zespół Kliniki Elwet uratowali życie naszego Lucka. Nie ma słów, które wyrażą jak bardzo jesteśmy wdzięczni.

    Nie byłoby to jednak możliwe bez waszej pomocy dlatego DZIĘKUJEMY! Dziękujemy za każdą przekazaną złotówkę, za Wasze wsparcie, za wszystkie wiadomości i słowa wsparcia. Dzięki Wam nasza ukochana mordka może dalej cieszyć się życiem <3

    Zdjęcie aktualizacji 113 908

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Ania - awatar

    Ania

    24.01.2023
    24.01.2023

    Dużo zdrowka dla Lucka! Niech walczy! 💪

    • Ola Walicka - awatar

      Ola Walicka - Organizator zbiórki

      26.01.2023
      26.01.2023

      Dziękujemy bardzo! Walczy bardzo mocno ❤️

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    20.01.2023
    20.01.2023

    Trzymaj sie Lucek ❤️❤️

  • Gucio - awatar

    Gucio

    20.01.2023
    20.01.2023

    Walcz Ziomek! 💪🏻

    • Ola Walicka - awatar

      Ola Walicka - Organizator zbiórki

      20.01.2023
      20.01.2023

      Walczymy z całych sił, dziękujemy 💪

  • Dominika i Dużulek - awatar

    Dominika i Dużulek

    19.01.2023
    19.01.2023

    Niech walczy tak zawzięcie jak chciał mnie zjeść ❤️

    • Ola Walicka - awatar

      Ola Walicka - Organizator zbiórki

      20.01.2023
      20.01.2023

      Dokładnie tyle sił nam potrzeba! Dziękujemy za pomoc ❤️

  • Paweł & Marlena & Daisy :) - awatar

    Paweł & Marlena & Daisy :)

    19.01.2023
    19.01.2023

    Lucek - życzymy zdrowia!

    • Ola Walicka - awatar

      Ola Walicka - Organizator zbiórki

      20.01.2023
      20.01.2023

      Dziękujemy bardzo za wsparcie ❤️

8 843 zł  z 9 000 zł (Cel)
Wpłaciło 157 osób
Ola Walicka - awatar

Ola Walicka

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 157

Małgorzata Kosman - awatar
Małgorzata Kosman
50
Dominik - awatar
Dominik
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Monika - awatar
Monika
5
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Krystian - awatar
Krystian
17
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Maciek - awatar
Maciek
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Animals
Logo Fundacji Pomagam.pl

Wspieraj inicjatywy bliskie Twojemu sercu. Wystarczy, że wpiszesz nasz numer KRS przy rozliczaniu podatku dochodowego PIT, by nieść pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna razem z nami.

Dzięki Tobie możemy zmieniać świat na lepsze. Dziękujemy ❤️

KRS 0000353888

Sprawdź, jak przekazać 1,5% podatku

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij