Witam kochani... Zwracam się prośbą o jaką kolwiek pomoc. Nazywam się Jan mam 53 lata 3 dni temu spłonęło moje kochane auto którym jeździłem 7 lat Jest to starszy model samochodu jak widzicie na filmie ale jeździłem nim do pracy 10km od miejsca zamieszkania teraz muszę podróżować komunikacją miejską i nie jest mi to na rękę gdyż nie jestem pierwszej młodości a moje zdrowie ulega zmianie nie koniecznie na lepsze. Pożar był wywołany prawdopodobnie przez elektrykę jak stwierdzili strażacy niestety nie udało mi się ugasić w czas i doszło do tego najgorszego z samochodu nie zostało nic poszedł na złomowanie całe zajście na szczęście nagrała moja żona więc śmiało możecie wejść i obejrzeć jak to wyglądało. Proszę was jeżeli może ktoś wpłacić choć najmniejsze sumy będę bardzo wdzięczny i na pewno w jakiś sposób mi to pomoże Dziękuje wszystkim za jakąkolwiek pomoc jeżeli nie uda się uzbierać na jakieś starsze auto kupię nawet rower zawsze to inaczej niż chodzić wszędzie piechotą.Pozdrawiam Jan z żoną Janiną.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!