AKTUALIZACJA!- na końcu wpisu
Nigdy nie sądziłam że ten problem może dotknąć moje dzieci! Problemy psychiczne to nie mit, nie wytłumaczenie dla trudnego charakteru, czy "złego" wychowania.
Usłyszenie od dziecka:"Mamo, a myślisz, że ja nie chciałbym być normalny?", rozrywa serce na kawałki.
U mojego pięknego, inteligentnego, 15-letniego syna Xaviera, zdiagnozowano fobię szkolną, przestał chodzić do szkoły, przestał spotykać się z rówieśnikami, zamknął się w domu. Zalecone przez psychiatrę badanie w kierunku zaburzeń autystycznych dało diagnozę: spektrum autyzmu- Zespół Aspergera+ nadsłuchowość+ słuch absolutny.
Odmówiono mu orzeczenia o niepełnosprawności, złożyłam już trzecie odwołanie, tym razem do sądu. Otrzymał orzeczenie o nauczaniu indywidualnym w placówce oświatowej w celu socjalizacji, mimo to nie uczęszcza na zajęcia. Mówi, że jak tylko wchodzi do szkoły, to wiertło wykręca mu się do mózgu i ma przymus ucieczki.
Kolejna wizyta u psychiatry- leki wyciszajace na lęki i zalecenie psychoterapii. Okazuje się, że dostępność do świadczeń medycznych dla osób w spektrum autyzmu, jest ogromnie ograniczona. Ponieważ autyzm nie jest chorobą, dostęp do specjalistów psychologów w tej dziedzinie jest niewielki w publicznej służbie zdrowia, czas oczekiwania to około 2 lata.
Obezwładniająca bezsilność, wściekłość i beznadzieja, to uczucia, które mnie nie opuszczają, bo nie jestem w stanie zapewnić mojemu dziecku pomocy, a on z każdym dniem coraz bardziej się zamyka w swoim świecie.
Jedynym ratunkiem jest terapia prywatna (250 zł za wizytę, przynajmniej trzy razy w tygodniu do czasu pierwszych efektów). Jestem samotną matką dwójki dzieci, których ojciec nie interesuje się ich losem, poza niewielkimi alimentami z FA.
Mojego syna nie trawi żadna choroba fizyczna zagrażająca bezpośrednio jego życiu, przez co czuję się niegodna prosić o pomoc, wiedząc z jakimi przypadkami borykają się inni Rodzice. Jednak jesteście moją ostatnią deską ratunku. Dlatego bardzo proszę o każdy nawet najmniejszy gest dobrej woli.
Diagnozy potwierdzone dokumentacją medyczną.
Kochani! Po dłuższym poszukiwaniu, wreszcie udało się znaleźć terapeutę, który zajmie się kompleksowo wyprowadzeniem Xaviera z fobii. Zakładając zbiórkę wydawało mi się, że moim problemem są pieniądze, jednak okazało się, że znalezienie terapeuty specjalizującego się w terapii młodzieży w spektrum dodatkowo z fobią społeczną może być także problematyczne. Odwiedziłam wiele gabinetów, jednak żaden nie podjął się terapii, wreszcie pani Bożena z " Myśli nieuczesanych" podpowiedziała, żebym poszukała terapii TUS (Trening Umiejętności Społecznych). Udało się! Wczoraj byliśmy na pierwszej wizycie indywiduanej u pani Anety Trych w Centrum Psychologiczno- Terapeutycznym. Pani Aneta bardzo nam się spodobała. Dała nadzieję na wyprowadzenie syna z fobii, jednak ostrzegła, że to będzie długi i dość żmudny proces. Po tak długim poszukiwaniu wreszcie mogę swobodniej oddychać widząc światełko w tunelu. JESTEM BARDZO WDZIĘCZNA WSZYSTKIM ZA DOTYCHCZASOWĄ POMOC! DZIĘKUJĘ RÓWNIEŻ WSZYSTKIM PRZYSZŁYM DARCZYŃCOM.
Będę informować o postepach w naszej walce o względną normalność
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!