Lajla to ok. 7 letnia amstaffka. Maszynka do rodzenia. Gdy nie była już potrzebna -
została oddana… jak rzecz…
Mieszkała w domu, ale tak jakby...bez niego. Dom to nie tylko ściany i dach - to też opieka, troska oraz leczenie, kiedy boli. Tego wszystkiego Lajla nie miała.
na ten moment rozpoczynamy leczenie suni.
Co już udało się zrobić:
- Lajla została zaszczepiona przeciwko chorobom zakaźnym i wściekliźnie
- Dostała leki na silne zapalenie ucha (szczególnie prawego – kuracja kroplami trwa 10 dni)
- Wyrównaliśmy również pazury
To dopiero początek kosztów wyprowadzenia suni na drogę bez bólu.
Co zostało do zrobienia:
- Amputacja końcówki ogona - jest tam otwarta rana, która się nie goi. Niestety w wyniku zaniedbań jesteśmy zmuszeni do podjęcia takiego kroku.
- Kontynuacja leczenia uszu.
lajlajest cudowną sunią, która w końcu otrzymała szansę na lepsze życie.
Prosimy - pomóżcie nam w podarowaniu jej drugiej szansy. Zasługuje na to, by żyć bez bólu.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!