Justyna Walczuk
Minął miesiąc od ostatniej hospitalizacji. Miesiąc od kiedy Marysia „świętowała” pierwsze urodziny w Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Miesiąc od wyniku rezonansu mózgu, który jednoznacznie wskazuje zanik istoty białej. Mam złamane serce. Trudno mi „być” w internecie, choć coraz częściej słyszę, że powinnam relacjonować, co robię. Nie umiem dodawać wesołych relacji, gdy wszystkie wnętrzności krzyczą, że nie tak miało być, że to niesprawiedliwe. Czy ja jestem pogodzona z diagnozą Marysi? Absolutnie nie. To dlatego walczę o lek. To dlatego prowadzę fundację MEK2 Research. To dlatego się uśmiecham, udzielam wywiadów, angażuję się w zbiórkę, piszę maile do naukowców, jeżdżę na konferencje. Historię Marysi poznała Pani Wicemarszałek Województwa Podlaskiego Wiesława Burnos, Ministra Zdrowia Izabela Leszczyna i profesor Urszula Demkow. Zespół naukowy rozrósł się nie tylko w Polsce (Warszawa, Wrocław, Kraków, Łódź), ale też na świecie (Niemcy, Holandia, USA). To się nie zrobiło samo. To są moje starania, moje pukanie do każdych drzwi, mój brak snu. Poświęciłam temu projektowi każdą wolną chwilę. Wszyscy mówią, że jestem dzielna i skuteczna. A ja po prostu jestem zdesperowana. Zrobię wszystko, aby znaleźć dla niej leczenie. Im więcej naukowców, im więcej eksperymentów, im więcej zagranicznych ośrodków badawczych, tym większe szanse na postęp. Badania podstawowe trwają. Chcę uruchomić prace translacyjne. Do końca zbiórki brakuje 600 tys zł. Proszę o szansę dla mojej walecznej córeczki. Każda najdrobniejsza wpłata, każde udostępnienie to szansa dla Marysi i innych dzieci z CFC4.
Anonimowy Darczyńca
❤️❤️❤️
Asia
Przytul ode mnie malutką, z całej siły ❤️🎈
Joanna Sikorska
Wspaniała waleczna mama i córka , podziwiam ♥️
Anna Szczepańska
Walcz maluszku 🫶❤️
Anonimowy Darczyńca
Marysiu, sto lat w pełnym zdrowiu i jak najszybszego spełnienia marzenia o leku! Trzymaj się, Słoneczko ❤️❤️❤️