Dla Bezdomnych Kociaków..

Witam.

Nazywam się Katarzyna.

Jestem mieszkanką Powiatu Tarnogórskiego.

Pragnę stworzyć zbiórkę na pomoc bezdomnym kotką..

Dlaczego dziś i dlaczego ta zbiórka?

Już wyjaśniam...

Od dziecka uwielbiałam i Kochałam zwierzęta..

Bez zgody rodziców przygarniałam i udzielałam schronienia ..

Dziś jestem już dorosłą osobą , matką wychowującą samotnie 6 letnią córeczke i nadal nie potrafię obojętnie przejść obok cierpiących i bezdomnych zwierząt..

Sama mam w domu 2 kociaki mimo iż w życiu się nie przelewa ..

Człowiek w takich chwilach chwyta się każdej pracy dorywczej .

Dla mnie taką pracą jest w sezonie letnim zbieranie jagód w pobliskich lasach...

Co łączy moją historię z bezdomnymi kotami??

Właśnie dużo i zaraz zamierzam to wyjaśnić..

Od paru dni zajmuje się zbiórką jagód w tym celu wraz z córeczką jeździmy co dzień do lasu..

Wczorajszy dzień miał być taki sam jak kolejny lecz przeraźliwe miałczenie maleńkiego kotka w samym środku dużego lasu zmienił wszystko..

Bez zastanowienia przygarnęliśmy wygłodniałego i spragnionego kotka zabierając go do naszego domu..

Ktoś bez serca musiał wywieść maleństwo do lasu i tam go porzucić...

Chcieliśmy maleństwu udzielić tymczasowe schronienia że względu na to iż nam się też nie przelewa i również dlatego że sami mamy już dwa inne kocie pupile , dlatego powiadomiliśmy jednocześnie Fundację z prośbą o znalezienie domku dla maleństwa.

Lecz chwilę i noc spędzona z małą kocią kruszynką sprawiły że zmieniliśmy decyzję i Jagódka została od dziś nowym członkiem rodziny..

Powiadomiliśmy ponownie fundację o naszej decyzji.

Otrzymaliśmy podziękowanie gdyż im samym jest ciężko w znalezieniu schronienia gdyż bezdomnych Kociaków jest coraz więcej..

Poprosiłam w zamian o pomoc w postaci legowiska itp,, fundacja nam nie odmówiła zorganizują co trzeba w miarę ich możliwości..

Ale nie o to mi chodzi w tej własnie zbiórce, by tylko módz opowiedz tą historię..

Chce pomóc tym bezbronnym stworzeniom przetrwać bo jest ich dużo więcej..

Mam sąsiadkę starszą dorosłą kobietę która z własnych funduszy dokarmia co dzień i pomaga bezdomnym Kociakom i im potomstwu..

Chciała bym część pieniędzy ze zbiórki przekazać tej Pani by mogła z radością zakupić im karmy legowiska i rzeczy przydatne do przetrwania ..

Oraz z drugiej części zakupić żywność koce itp dla Kociaków do naszego tutejszego schroniska w Tarnowskich Górach Cichy Kąt.

Tych kotków jest tam coraz więcej a Panie robią co mogą by dać im chociaż cząstke  normalnego życia.

W okresie letnim jest wyrzucanych coraz więcej tych istot..

Z powodu urlopu , wyjazdu , przeprowadzki..

Tylko ktoś zapomniał że te istoty tak jak my pragną być kochane , tulone...

Nasz mały skarb Jagódka bezdomna z lasu jest doskonałym tego odzwierciedleniem ..

Jest z nami dopiero dobę a już tyle miłości i wdzięczności nam dała ...

Wierze że jest wiele dobrych ludzi którym nie jest obojętny los bez pańskich kociąt..

Dlatego stworzyłam dziś tą zbiórkę..

Z myślą o tych małych stworzeniach  niechcianych i skrzywdzonych przez los.