Witam serdecznie wszystkich gości portalu.
Mam na imię Anna, mam 24 lata. Moja historia jest dość krótka, choć dla mnie bardzo emocjonalna. Przez ostatnie dwa lata towarzyszy mi ogromne nieszczęście i seria bolesnych ciosów. Śmierć mamy, wypadek brata (kalectwo, niewładność dolnych kończyn), rezygnacja z kosztownych studiów, które porzuciłam przez stratę pracy. Zdarzyło się również wiele innych przykrych rzeczy, zawodu na wielu bliskich mi osobach, które doprowadziły mnie do bardzo głębokiej depresji i nie potrafię o nich opowiedzieć.
W zeszłym miesiącu dotknęły mnie niespotykane wcześniej objawy choroby, słabość, nagłe omdlenia, zmęczenie. Za namową przyjaciółki udałam się do lekarza, diagnoza - dystrofia mięśniowa, we wczesnym stadium. Niestety żaden szpital nie refunduje zabiegu w całości, a przynajmniej nie w najbliższym okresie, kiedy choroba jest możliwa do zredukowania.
Walka o pieniądze, to walka o moje życie, normalne życie. Zdałam sobie sprawę z tego, że prawdziwe kłopoty dopiero są przede mną, że są przy mnie ludzie, dla których chcę żyć. Moje fundusze są niewielkie, a zbiórka od bliskich, nie pokrywa w pełni kosztów leczenia.
Bardzo potrzebuję waszej pomocy, wiem że jesteście w stanie to uczynić, że jest wiele innych osób, które również jej potrzebują, bardziej ode mnie. Każda symboliczna złotówka będzie dla mnie ważna i za każdą złotówkę będę chciała się w przyszłości odwdzięczyć.
Jeżeli zbiórka wyniesie więcej, niż koszty leczenia, pieniądze przekażę dla innych potrzebujących osób z tego portalu.
Już teraz wiem, że jesteście wielcy i z całego serca dziękuję za pomoc. Pozdrawiam serdecznie, Ania !
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!