Nie mają pieniędzy na transport

Dwa bardzo skrzywdzone psy mają szansę na lepsze życie, niż to jakie wiodą obecnie jako porzucone i mogące liczyć jedynie na boks w przechowalni czy tylko klatkę kennelowa, które są obecnie ich jedynym schronieniem.

4 miesięczny szczeniak z połamaną miednicą w wyniku potrącenia przez samochód oraz mały Krecik, który nie rozumie dlaczego wprost z wygodnej kanapy trafił do budy mogą już w tym tygodniu wyruszyć we wspólną podróż, chociaż każdy do innego domu.

Na Krecika, chociaż on jeszcze o tym nie wie, czeka już rodzina adopcyjna w Świdnicy i ten biedny pies, dla którego obecność człowieka jest wszystkim, może wreszcie odzyska wiarę w to, że jego życie ma jeszcze sens.

Szczeniak, który obecnie z braku miejsca i konieczności ograniczenia ruchu do czasu zrośnięcia się miednicy, mieszka w klatce w kociarni, może już wkrótce mieć zapewnioną przez doświadczony Dom Tymczasowy wspaniałą opiekę i czułe ręce do pocieszania w jego niedoli.

Wszystko jest już gotowe,ludzie czekają na malucha i Krecika, jest już osoba, która zgodziła się pokonać tę ponad 1 000 kilometrową trasę JEDYNIE za koszt paliwa.

Niestety nie mamy środków nawet na paliwo,mimo, że od tych pieniędzy zależy ich szczęście…

CZY ZNAJDĄ SIĘ DARCZYŃCY, KTÓRZY POMOGĄ TYM SKRZYWDZONYM PSOM UZBIERAĆ NA TRANSPORT ?

Bardzo prosimy o pomoc !