Potrącony Makaronik

Trzask…  Uderzenie… Chrzęst łamanych kości… I ból… 😭 Tak potworny ból… 😭

💔 Czy tak powinno zaczynać się kocie życie? 

💔 Czy 4-miesięczny kociak powinien przeżywać tak ogromny ból?

💔 Czy ktokolwiek zasługuje na tak straszne cierpienie? 

Maluszek rozpaczliwie walczy o życie w szpitalu...😭😭😭

Błagamy Was o pilną pomoc, nawet najdrobniejszą kwotą! 🙏💔🙏

🆘🆘🆘

Siła uderzenia samochodu w porównaniu do kruchego, drobniutkiego ciałka Makaronika była ogromna 💔

Samochód uderzył w głowę… 😭

Połamana żuchwa. Obrzęk mózgu. Wstrząs. Ale nie to jest najgorsze… 🥺

Makaronik zawiesza się lub kręci się w kółko… 💔 Chodzi po okręgu… 💔 Ruchy pływackie i atak padaczkowy zmusiły lekarzy do wprowadzenia go w stan śpiączki… 💔 Po wybudzeniu ponownie kręci się w kółko… 💔

Siła uderzenia samochodu najprawdopodobniej uszkodziła mózgowie… 😭

Malutki Makaronik cierpi… Ale tak bardzo, bardzo chce żyć! 🥺

Decydujący jest rezonans magnetyczny głowy malutkiego makaronika.  Potem operacja żuchwy. Potwornie długa hospitalizacja…. 💔 Pomoc neurologów, wizyta u kardiologa, konsultacja z okulistą. Następnie skomplikowana operacja stomatologiczna pogruchotanej żuchwy… 💔

To wszystko niezbędne, aby Makaronik mógł żyć. Abyśmy mogli w ogóle zawalczyć o jego życie… 🥺🥺🥺

Sami nie damy rady… 💔 Bez Waszego wsparcia Makaronik umrze… albo jedynym wyjściem będzie eutanazja… 😭😭😭

Twoje 5 lub 10 złotych ma ogromną wagę. Wagę życia Makaronika… życia lub śmierci… 💔💔💔

Błagamy Was o pomoc… 🙏 Błaga Was o nią malutki Makaronik 🥺  On nie chce już dłużej cierpieć… 💔 On chce żyć, bawić się, być kochanym…. 😭 Czy to tak wiele? Tylko to, czego chce każdy mały kociak na świecie… 🥺