Maksiu - Turnusy rehabilitacyjne

Jestem Maksymilian, mam prawie 12 lat.

Na co dzień zmagam się z Mózgowym porażeniem dziecięcym, opóźnieniem psychoruchowym i upośledzeniem w stopniu umiarkowanym.  Mam także cechy autystyczne.

W moim małym życiu, byłem już na około 30 turnusach rehabilitacji, dzięki którym dziś chodzę i mówię. Robię też cały czas postępy.

Jednak moja Mama walczy o mnie, bym nauczył się pisać, czytać, liczyć... To dla mnie jak góra lodowa, ponieważ mam kłopoty z koncentracją i pamięcią krótkotrwała. Moje stópki, tam gdzie ulokowało się porażenie czasami też odmawiają posłuszeństwa.

Różne prywatne zajęcia wczesnoszkolne i rehabilitacji są dla mnie bardzo ważne, bez tego nie będę nic umiał, nie poradzę sobie w życiu dorosłym... Tylko teraz póki jest jeszcze czas, póki nie jestem "duży", może dzięki cudownym nauczycielom i terapeutom oraz ludziom o dobrych sercach, będę mógł się rozwijać i przeczytam sam moja pierwszą, małą książeczkę, napisze sam moje imię lub policzę ile mam moich ulubionych zabawek.

Moja mama pracuje na co dzień, ciężko, by nic nie brakowało, ale prywatne kosztowne zajęcia bardzo dużo kosztują, miesięczny koszt moich zajęć edukacyjnych to około 2500-3000 zł. Marze jeszcze o "Koniku", o hipoterapii, żeby mama mnie zawoziła na takie zajęcia... a to dodatkowe koszty. Turnusy rehabilitacyjne kosztują około 9000 - 10000 zł, to ogromny koszt. 

Dziś jestem dzielny i odważny, obiecuje Wam, że będę dalej pięknie "pracował". Dzięki Waszej pomocy mam szansę na lepszą przyszłość.

Dziękuję za każdą wpłatę, cegiełkę i pomoc ❤️❤️❤️