🐾 MALUCHA – MALEŃKA ISTOTA, KTÓREJ NIKT NIE ZOBACZYŁ 🐾
Ślepa. Głucha. Samotna. I nadal żywa. Mała jak dwie torebki cukru. Starsza pani w psim ciele.Bezdomna, chora, zakołtuniona, błąkająca się od tygodni. Szła przy poboczu. Cicho, powoli, jakby już nie miała nadziei. I nikt – naprawdę nikt – nie uznał jej za godną ratunku.
Dziś wiemy, że musieliśmy przejeżdżać tą drogą. To nie mógł być przypadek. Zauważyliśmy ją z samochodu – malutką, skuloną, poruszającą się z trudem istotę. Zatrzymaliśmy się natychmiast. Wybiegliśmy. I już nie pozwoliliśmy jej dalej iść w samotność.
Dostała na imię Malucha. Bo jest malutka.
Ale Malucha cierpi. Tego nie widać od razu – bo nie krzyczy, nie skomli, nie prosi. Ale ciało tej suni to jeden wielki ból. Gnijąca jama ustna, z której unosi się odór nie do zniesienia. Problemy ze wzrokiem, głuchota, zwyrodnienia stawów i słabość w łapkach,a do tego sierść w dredach, posklejana ropą, błotem, martwą skórą.
Trwają czynności pielęgnacyjne, leczenie, diagnostyka. Dostała pierwsze leki. By jej życie już nie bolało. By choć teraz, w swojej ostatniej drodze, poczuła, że jest ktoś, komu zależy.
I choć waży kilka kilogramów, jej historia waży więcej niż niejedno ludzkie sumienie. Ile osób ją mijało? Ile osób widziało i nie zrobiło nic?
My się już nią opiekujemy. Ale bardzo prosimy – pomóżcie nam dalej. Diagnostyka, leki, zabiegi, echo serca… Jej leczenie i ratunek to koszt ok. 4,5 – 5 tys. zł. To cena za to, by ostatni etap jej życia nie był już drogą przez piekło.
🆘 Wesprzyj ratowanie Maluchy:
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Edyta Brojek
Malutka 🥲
Edyta
Kochana sliczna dziewczynko,mam nadzieje ze Twoje dalsze zycie nie będzie już meka będę sie modlic za Ciebie abys już nigdy nie cierpiala,wiem ze jesteś malutka ale napewno masz wielkie serduszko,kocham Cię od pierwszego Westerloo❤️😘
Aleksandra
Trzymaj się, dzielna Psinko ❤️
Adrian
Niech samotność, głód, ból i cierpienie nigdy już nie będzie Twoim problemem. Wracaj do zdrowia Malucha :)
Tomasz
❤️