Malwinka miała trafić do domu dziecka. Jej mama, ze względu na stan zdrowia nie mogła zaopiekować się swoim małym Skarbem. Był jeszcze ktoś, kto postanowił poświęcić wszystko, by ratować dzieciństwo tej słodkiej dziewczynki. Babcia Malwini, choć sama potrzebowała pomocy i leczenia, nie mogła zostawić swojej jedynej wnuczki. Miłość zwyciężyła i zwycięża nadal. Schorowana kobieta zawalczyła o status rodziny zastępczej. Udało się i od 2009 roku opiekuje się Malwinką. Pani Danuta już pogodziła się ze swoim stanem zdrowia jednak nie może zaakceptować, że Malwinka też ciężko choruje. Choroby górnych dróg oddechowych i pojawiające się infekcje to przede wszystkim wynik warunków w których mieszkają. Malwinka 4 lata temu w roku szkolnym z powodu chorób opuściła tyle dni zajęć, że musiała ponownie chodzić do zerówki. Jednak jest tak zdolna, że zaległy rok nadrobiła. Malwinka jest kolejnym Małym Przyjacielem, któremu musimy podać rękę. Jej babcia podała jedną, jeśli my podamy drugą to dziewczynce łatwiej będzie utrzymać równowagę w życiu. - Jedynymi dochodami jakie posiadam są świadczenia socjalne - mówi pani Danuta. Malwinka została podopieczną Fundacji Podaj Rękę Małemu Przyjacielowi. Tu możecie o niej przeczytać http://fundacjaprmp.org.pl/malwina/
Leczenie Malwinki i ogromne rachunki pochłaniają większość domowego budżetu. Te dwie wspaniałe kobiety bez wsparcia ludzi o dobrym sercu nie dadzą sobie rady. Walczą tak ze światem już od wielu lat. Ich najsilniejszym orężem jest wzajemna miłość. Miłością jednak nie da się płacić zobowiązań. - Jestem osobą niepełnosprawną przewlekle chorą (astma oskrzelowa, alergia, dyskopatia, refluks żołądkowo przełykowy, zapalenie żołądka i dwunastnicy, niewydolność krążeniowa żylna kończyn dolnych, nadciśnienie tętnicze, neuralgia nerwu trójdzielnego), dlatego nie mogę podjąć zatrudnienia, aby poprawić sytuację bytową mojej rodziny - wyjaśnia babcia Malwinki. Widać, że ta bezradność i bezsilność bardzo ją męczą. To nie jest kobieta, która ochoczo wyciąga rękę po pomoc. Jest skromna i wdzięczna jeśli pomoc otrzyma. Właśnie takim ludziom, w których oczach widać prawdziwe i ciche dziękuję warto pomagać.
Pomóżmy im opłacić rachunki z apteki, za prąd, czy wodę. Pokażmy, że widząc taką miłośc nie można przejść obojętnie. Że miłość wśród ludzi o dobrym sercu jest nadal cenna, cenniejsza niż złoto. Sprawmy, by Malwinka uśmiechając się do swojej babci, mogła na jej twarzy również znaleźć uśmiech i to prawdziwy, a nie tylko taki który chwilowo maskuje troski dorosłej kobiety swiadomej trudów wyzwania jakiego się podjęła.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!