Mam na imię Karina, jestem mamą Malwiny. Od lat zmagamy się z atopowym zapaleniem skóry. Patrząc jak moja córka cierpi , kraje mi się serce. W zasadzie mogę powiedzieć, że od lat nie śpimy.. Ból , którego ona doświadcza czuję niemal fizycznie. Każdy kto ma dziecko potrafi na pewno sobie to wyobrazić..
Malwina urodziła się z tą chorobą. Do pół roku od jej urodzenia trafiliśmy do pierwszego alergologa, który opisał stan jej skóry jak u krokodyla. Nakazał nam przejść na specjalne mleko i oprócz tego zalecił brać leki przeciwhistaminowe oraz inne witaminy typu D3, olej z czarnuszki i olej z wiesiołka. Zalecił także smarowanie protopikiem. Po 2 latach stan jej skóry się poprawił i pozostały tylko "w miarę" nieliczne miejsca zaczerwienione, które pod wpływem protopiku znikały. Niestety od 4 lat nastąpił nawrót choroby (która niby jest nieuleczalna) ze zdwojoną siłą. Od tej pory córka nie sypia, ponieważ ciągle się budzi i rozdrapuje skórę do krwi. Drapanie często trwa kilka godzin. Bardzo często zdarza się, że nie idzie do szkoły, ponieważ nie potrafi zgiąć nóg czy rąk i nie może się ubrać. Odwiedziliśmy już najlepszych lekarzy z polecenia - niestety bezskutecznie. Byliśmy także w szpitalu na Kubalonce - także bez zmian. Ma stwierdzone azs i alergię na: nabiał, orzechy, żyto, roztocza i jeszcze bardzo dużo rzeczy. Jeździmy po komorach normobarycznych i one tylko jej pomagają ale na chwilę. Po 2 dniach jest znowu gorzej. Lekarz z Krakowa nawet stwierdził po pary wizytach, że córka nadaje się tylko na leczenie biologiczne, co znowu mnie bardzo zaniepokoiło, gdy przeczytałam o skutkach ubocznych takiego leczenia. Ostatnią szansę, którą widzę w jej leczeniu to preparat z komórek macierzystych. Stanę na głowie, żeby zebrać te pieniądze, bo wierzę, że jestem w stanie dać jej normalne życie i normalne funkcjonowanie. Dlatego odważyłam się opublikować tę zbiórkę, bo sama, finansowo , nie dam już rady. Będę bardzo wdzięczna za każdą wpłatę , każdą pomoc, każde udostępnienie. Wierzę, że dzięki Państwa pomocy Malwina zacznie się uśmiechać..
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Julia
Wytrwałości i siły Karina
Anonimowy Darczyńca
Wiem co to znaczy AZS. Zimy sa najgorsze. Duuuuuzo siły.