Leczenie Mambo

Mam na imię Magdalena. Od 6 lat członkiem naszej rodziny jest Mambo, piesek odebrany w wieku 4 tyg z (pseudo)hodowli. Jest najlepszym przyjacielem, lekarstwem na stres i  towarzyszem spacerów. Jest też wsparciem mojego 10letniego Synka z autyzmem. 

 Kilka tygodni temu u mojego pieska zauważyłam zmianę na skórze wielkości ponad 1 cm. Dziś odbyła się pierwsza konsultacja, na której lekarz zadecydował wraz ze mną, że trzeba zrobić biopsję. Okazało się też, że Mambuś ma ogromną ilość kamienia nazębnego a przez to  stan zapalny dziąseł, nie je prawie nic, jest słaby.  Konieczne jest w pierwszej kolejności wykonać zabieg sedacji. Koszt zabiegu to 250 zł plus badania krwi 70 zł oraz biopsja 130 zł. Na chwilę obecną za dzisiejszą wizytę zapłaciłam 135 zł. Jest to kwota prawie 600 zł, która wykracza znacznie poza mój budżet. Do tego dojdzie jeszcze ewentualnie koszt usunięcia zmiany, leczenie po zabiegu  oraz szczepienie.   

Ponieważ nie pracuję, wychowuję sama 10 letniego Mikołaja z autyzmem nie mam środków na leczenie pieska. Terapia Syna już przekracza mój budżet. Mambo jest obecnie jedynym przyjacielem mojego Synka, to dzięki Niemu Synek zaczął mówić w wieku 5 lat i otwierać się na świat.  

Zwracam się z prośbą do Państwa o wpłaty i pomoc dla Mambika.  Mambo jest  członkiem rodziny i nie chcemy Go stracić. Będę wdzięczna za każdą złotówkę 😇 pa. na prośbę mogę przesłać kartę informacyjną od weterynarza.