Biało-rudy Maniek, bury Rufus i biało-czarny Jasiek – koty z interwencji.
Kilka dni temu zostaliśmy poproszeni o pomoc osobie, która przez wiele lat prowadziła azyl dla kotów i psów po przejściach. Przez wiele lat radziła sobie, ale ostatni rok przyniósł wiele problemów, przede wszystkim ze zdrowiem, z sąsiadami, którzy ją nękali za posiadanie zwierząt, finansami, a w ostatnim czasie z podpaleniem posesji, co już totalnie ją zdruzgotało. Niedawno osoba ta trafiła nagle do szpitala i nie wyjdzie stamtąd szybko. Trzeba było jak najszybciej przejąć pod opiekę zwierzęta.
W ten sposób trafiły do nas te 3 kocurki. Po wstępnych oględzinach u weterynarza wiemy, że trzeba ogarnąć zęby, zrobić badania krwi, również w kierunku wykluczenia białaczki, wyleczyć świerzbowca z uszu u Mańka, profilaktycznie zabezpieczyć przed nim pozostałe dwa, odrobaczyć oraz zaopatrzyć w preparaty obniżające poziom stresu.
Rufus i Maniek bardzo się stresują zmianą miejsca, za to Jasiek szybko się u nas odnalazł, co bardzo nas cieszy. Bardzo prosimy o pomoc finansową dla nich, bo koszty ich przyjęcia i doprowadzenia do adopcji będą duże!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!