Witam Wszystkich bardzo serdecznie,
Nazywam się Kasia Katie Gach. Jestem trenerem personalnym, instruktorem fitness oraz Zumba Fitness i Strong Nation, ale przede wszystkim jestem osobą, której największą radość sprawia pomoc innym.
I tak też jak zaczęłam ćwiczyć kalistenikę i street workout z moim trenerem Marcinem, i zaczęliśmy rozmawiać, postanowiłam, że postaram się pomóc mu w realizacji jego marzenia jakim jest pobicie Rekordu Guinnessa w Human Flag.
A że wielkimi krokami zbliżają się Święta... czyli czas refleksji, wyrzeczeń ale także czas spełniania marzeń. Zatem jest to najlepszy moment na założenie tej zrzutki będąca prośbą o pomoc finansową, której celem jest zebranie 8 tysięcy, by móc w ogóle podjąć się tego Rekordu Guinnessa w Human Flag.
Teraz troszkę o moim trenerze. Nazywa się Marcin Trzepizur. Co prawda nie urodził się sportowcem. Przygodę ze sportem ... bo brekadance to oczywiście też sport, rozpoczął mając dopiero 18 lat. Ale to kalistenika skradła jego serce.
A zaczęło się całkiem niespodziewanie. Na salę, na której ćwiczył z kolegami różne power moves'y w breaku, wpadł chłopak z poręczami do ćwiczeń. Widząc z jaką precyzją i lekkością wykonuje ćwiczenia na ciężarze własnego ciała, czyli wszelkie stawanie na rękach czy planche, postanowił spróbować swoich sił w kalistenice a nawet bardziej w Street Workout, który to trening jest również rozbudowany o różnego rodzaju elementy i ewolucje inspirowane gimnastyką i akrobatyką.
Trenował sam, szukając inspiracji i dobrych rad na kanale YouTube. Po dwóch latach przygody ze Street Workout poszedł na kurs i tym samym od 2018r. jest pełnoprawnym instruktorem Street Workout.
W 2020r. nadal przeglądając YouTube natknął się na filmik z bicia rekordu Guinessa w robieniu Human Flag czyli tzw. "flagi". Od tamtej pory ostro ćwiczy do pokonania rekordu, które jest właśnie jego marzeniem. A pragnie tego tym bardziej, gdyż obiecał swojemu synowi Alexowi medal, który otrzym pobijając zwycięzcę z 2011r.
Kocha Alexa nad życie. Dzisiaj kończy swoje 11ste urodziny (mamy rok 2021), więc dzień jak najbardziej odpowiedni na rozpoczęcie tej zrzutki. Alex urodził się z wadą genetyczną - achondroplazją, która ujawnia się jako niskorosłość i nieproporcjonalność ciała. Podczas robienia "flagi" uważa swojego ojca za SuperBohatera, dlatego tym bardziej nie chce go zawieść i wręczyć mu medal z Guinness World Records.
Dodam jeszcze tylko, że dla niego startował w dwóch edycjach Ninja Worriow Polska. Co prawda nie udało się wygrać, ale moim mottem życiowym jest: "wszystko możliwe dla tego, kto wierzy" i przecież nie wygrane w Ninja są najważniejsze w życiu. Najważniejsza jest Miłość, spokój w rodzinie, wzajemne bezinteresowane wsparcie. I to powinno być przede wszystkim priorytetami w życiu Marcina. Życzę mu jednak jak najlepiej i tak jak i on pragnę, by pobił ten rekord, bo jestem pewna, że jest w stanie go pokonać. Jednak potrzebna do tego jest kasa, której sami nie mamy. Dlatego też powstała ta zbiórka.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia!!!
BaRył
Lecisz po swoje!!!!