Witam. Mam na imię Kasia. Zbieram na marzenie rodziców, marzenie na które zbierają de przez połowę życia. Jest to dom. Dom który chcieli zapewnić swej rodzinie. Dom którego nie byli w stanie dać mi i mojemu rodzeństwu. Mieszkaliśmy wspólnie z dziadkami,dziadkowie zmarli. Stary dom bez ogrzewania i ciepłej wody. Grzał nas piec kaflowy z którego obecnie od czasu do czasu ulatnia się tlenek węgla. W zeszłym roku zmarł mój najmłodszy brat, to On miał przejąć budowę domu i razem z rodzicami w nim zamieszkać. Obecnie dom stoi w stanie surowym, brak jeszcze dachu. Mama dwa lata przed emeryturą straciła prace. Tata pracuje. Pieniędzy starcza im tyle co na kredyty, bieżące rachunki. Sami z rodzeństwem nie jesteśmy im w stanie wystarczająco pomóc i zbyt wiele dokładać do ukończenia budowy domu. Zbieramy, także materiały do wykonczenia domu. Próbujemy każdego sposobu. Zastanawialiśmy się nawet czy nie zabrać ich do siebie, no ale rodzice nie chcą bo tam są ich korzenie i marzenie. Proszę Was o pomoc, bo szczerze sama jestem przytłoczona tą całą sytuacją i nie wiem gdzie szukać pomocy. Zbieram także fundusze na zrzutka. pl No ale dość kiepsko idzie.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!