Maseczki dla Nigerii

Masks for Nigeria (please, find the English translation below).

Nazywam się Agata Wilam. Od kilkunastu lat zajmuję się edukacją, od trzech - w Nigerii. Wraz z koleżankami w Polsce i w Nigerii prowadzę organizację WhyBlueSky. Współpracujemy z tanimi szkołami, które uzupełniają dziurawą sieć szkół publicznych.  W Lagos - największym mieście Afryki jest 18 000 takich szkół (i dziesięć razy mniej szkół publicznych).  Uczymy nauczycieli jak rozwijać umiejętności takie jak krytyczne myślenie i kreatywność oraz talenty bystrych nigeryjskich dzieci.  Nauczyciele uczą się aktywnych metod uczenia. Następnie, w klasie, zamiast wygłaszać wykłady do 7-, 8-latków uczą dzieci poprzez zabawy i eksperymenty.

Dzieci są cierpliwe i ciche, gdy siedzą w ławkach. Jeśli tylko zaproponuje się im naukowe eksperymenty albo gry matematyczne, kipią energią i pomysłami. "Kim chcesz być, gdy dorośniesz?" - pytam, gdy odwiedzam szkoły. "Inżynierem! Lekarzem! Wynalazcą! Astronautą! Piosenkarką! Prezydentem!" - krzyczą odważnie.  

Teraz jednak szkoły są zamknięte z powodu pandemii. A gdy szkoły są zamknięte, to dzieci się nie uczą. Zdalne nauczanie nie jest możliwe, bo komputery to rzadkość. Tylko niektórzy  mogą liczyć na dostęp do telefonu z internetem. 

Szkoły więc robią wszystko, by umożliwić dzieciom powrót we wrześniu. Muszą sprostać wymogom sanitarnym. W szkole musi być bieżąca woda - w tym celu szkoły zaopatrują się w beczki z kranem. Każde dziecko ma mieć maseczkę, w której może bezpiecznie i w miarę wygodnie spędzić dzień nauki. 

Współpracuję ze stowarzyszeniem niskobudżetowych szkół AFED, które właśnie planuje uszyć maseczki dla 500 000 dzieci. Na co dzień wspieramy ich w podnoszeniu jakości nauczania, ale teraz pomagamy im po prostu w otwarciu szkół po pandemii. Wspieramy ich, bo to solidna organizacja a ludzie w niej bardzo konkretnie zabrali się do pracy. Sytuacja jest trudna - szkołom grozi zamknięcie na stałe - ale nie poddają się. Pomóż mi zebrać fundusze na przynajmniej 3000 masek. A może uda się na więcej?  Jedna złotówka = jedna maska. Dziękuję!

My name is Agata Wilam. I have been involved in education for dozen plus years, in Nigeria - for three. Together with my friends in Poland and Nigeria I run the organization WhyBlueSky. We work with affordable schools that complement the leaky public school network. In Lagos, Africa's largest city, there are 18,000 such schools (and ten times less public ones). We teach teachers how to develop skills such as critical thinking and creativity as well as the talents of Nigerian children. Teachers learn activity-based learning and teaching methods. Then, in the classroom, instead of giving lectures to 7-, 8-year-olds they teach children through play and experimentation.

Children are patient and quiet when they sit at the school tables. When only they are offered scientific experiments or mathematical games, they wake up full of energy and ideas. "Who do you want to be when you grow up?" - I ask when I visit schools. "Engineer! Doctor! Inventor! Astronaut! Singer! President!" they shout bravely.

Now, however, schools are closed due to a pandemic. And when the schools are closed, the children are not learning. Distance learning is not possible because computers are not available for great majority of them. Only some can count on access to a telephone with access to internet.

So schools are doing everything to enable children to return in September. They must meet sanitary requirements. There must make running water available to pupils in the school - for this purpose, schools supply themselves with barrels with taps. Each child should have a mask in which they can safely and comfortably spend their learning time.

I work with AFED - the association of affordable schools, which is currently planning to sew masks for 500,000 children. Before Covid19 we supported them in improving the quality of teaching, but now we help them simply to open schools after a pandemic. We support them because it is a solid organization and the people there have eagerly got to solve the pandemic problems. The situation is difficult - schools are in danger of permanent closure - but they don't give up. Help me raise funds for at least 3,000 masks. Or - maybe - we  can even do more? One euro = almost 5 masks. Thank you!