Sebastian Machi
🌹🌹🌹❣️Czasem i Nadzieja Gaśnie❣️🌹🌹🌹
Rok temu jeszcze miałem Nadzieję,
.niestety po kolejnych badaniach i nowo narosnietych guzach sprawiło iż chęci mi odeszły, całkiem zrezygnowany dopiero się zrobiłem jak usłyszałem po kolejnych
3 badaniach tomografu iż mam uszkodzony kolejny odcinek rdzeń ( odcinek piersiowy i dolny szyjny), dwa kolana i prawe biodro. Miałem złamany rdzeń i bólu po operacji jaki mi towarzyszyl przez 10 miesięcy nie da się zapomnieć, gdy tylko z kimś wspominam same Łzy mi lecą, tu Neurochirurg powiedział iż będzie podobnie ponieważ muszą w środek rdzenia wsadzić wiązkę oraz połączyć jak najwięcej końcówek unerwienia.
Kiedyś apelowałem o pomoc, niestety większość Ludzi nawet lepiej stojących finansowo ode mnie nie stać by było, tutaj nie da się godziny przeżyć bez środków a wszystko kosztuje w tysiącach.
Teraz biorę leki które nie mają takich wartości ale bez nich nawet nie byłbym w stanie oddychać kosztują mnie 864 zł co miesiąc, więc prawie moja renta. Poszedłem do pracy by nie być uzalezniony to w ciągu jednego dnia dwa razy pogotowie wzywali a za trzecim razem znalazłem się w szpitalu, do tego po całym tygodniu pracy pracodawca mi nie zapłacił ponieważ powinienem poddać się eutanazji a do grobu pieniądze są mi nie potrzebne. Gdy było pogotowie otrzymałem receptę na leki, więc pokazałem legitymacje iż należy mi się zniżka, oczywiście wpisane wszystko bez zarzutów, ale później spontaniczna rozmowa za co taka legitymacja, więc powiedziałem. Z czasem gdy było drugie wezwanie pogotowia, szef stwierdził że mnie warto było ratować życie chłopaka bo teraz sam odczuwam jakie wynikły szkody.....
Nie mam pojęcia ile dla wielu Ludzi jest wart Człowiek, co by powiedział gdyby to Jego Dziecko umierało, czy także by mnie ocenił i potępił. Może innym się wydaje że to nic takiego prosić o pomoc, mnie zawsze to przerasta bo to ja pomagałem a nie szukałem pomocy. Dziś z chęcią bym oddał siebie, choć nie wiem co mam całkiem zdrowe by pomóc ale myślę że to byłaby ostatnia moja darowizna, pewnie razem z nią i odszedł bym na drugi świat..... Takie mam marzenie by nie żyć w takim bólu którego nie można opanować. Są Osoby które się dziwią iż rezygnuję i nie mam Nadziei, wszystko byłoby możliwe gdyby Ludzie zamiast pompki która dba o obieg krwi w organizmie, mieli jak dawniej Serca. Tu bym nie chciał OBRAZIĆ i UBLIŻYĆ Tym, którzy choć nie mają wiele potrafią okazać Serce. Chwała Im za to, może i jeszcze Ludzie odczują co Im dyktuje Wrażliwość Serca i zrozumieją co w życiu jest Największą Wartością.
Anonimowy Darczyńca
Niech Bóg Ci błogosławi ❤
Sebastian Machi - Organizator zbiórki
Bóg Zapłać 🌹💗🌹 Byłem w szpitalu , mam już wyniki badań o przerzutach raka, dlatego poprosiłem o udostępnianie mojego apelu. Dziękuję z Serca za Pomoc 💕
Jezu Ty się tym zajmij...
Niech Pan nie zapomina by łączyć i ofiarowywać to cierpienie Chrystuowi 🙏🏻
Anonimowy Darczyńca
Wiem jak to jest kiedy człowiek jest bezsilny, bezradny, chory, a w portfelu pustka. Na pomoc można liczyć, ale nie można jej oczekiwać. Może warto zmienić opis, żeby był konkretny i nieroszczeniowy. Dużo dobrego życzę i łaski Bożej. Nowenna pompejańska i różaniec z modlitwą wstawienniczą na funpageTeobankologia polecam serdecznie
Sebastian Machi - Organizator zbiórki
Proszę napisać na Facebooku ale na priv bym mógł napisać.
Zibii Achmann
Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia .
Anonimowy Darczyńca
Zdrowia zycze !
Sebastian Machi - Organizator zbiórki
Bardzo Dziękuję 🙂 i wzajemnie życzę zdrowia oraz wszystkiego najlepszego ❤️