Zbiórka RAK wywrócił moje życie o 180 - miniaturka zdjęcia

RAK wywrócił moje życie o 180 Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka RAK wywrócił moje życie o 180 - zdjęcie główne

RAK wywrócił moje życie o 180

14 829 zł  z 18 000 zł (Cel)
Wpłaciły 424 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Mateusz Kobieluś - awatar

Mateusz Kobieluś

Organizator zbiórki

 Witam nazywam się Mateusz i chcę przedstawić wam moją przykrą historię...

Wszystko zaczęło się 3 lata temu... W lutym 2015 roku, w wieku 23 lat, dowiedziałem się,że na 90% mam raka. Było to dla Mnie niezrozumiałe … Ja - okaz zdrowia, pełny energii i optymizmu chłopak - pomyślałem... to nie jest możliwe! Jednak kolejne badania wskazywały, że w 100% to Chłoniak THLBCL złośliwy IV stopnia. W jednej chwili moje plany i życie legły w gruzach. Kolejnego dnia otrzymałem tak zwaną Zieloną Kartę Onkologiczną (DILO). 


Zostałem skierowany do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, by zarejestrować się na konsultację z hematologiem. Udało się –miałem termin na 25.02.2015r. Na wizycie pani hematolog,obecnie moja Lekarz Prowadząca, uświadomiła Mnie, że wszystko wskazuje na to,że mam Raka. Już w marcu kładli mnie na stół operacyjny by dokonać zabiegu splemektoomi ( wycięcia śledziony ),która została zaatakowana przez chłoniaka. Musieli się jej pozbyć bo mogła mnie udusić, gdyż rosła w zastraszającym tempie.Rankiem 7 kwietnia dostałem telefon od Lekarz Prowadzącej, że jej przypuszczenia niestety się potwierdziły. Już wtedy wiedziałem, że czeka Mnie seria Chemii. Było ich osiem, dostawałem je co 3 tygodnie, każda była taka sama a jednak co kolejna była gorzej przez mnie znoszona. Po zakończonym leczeniu w tamtym okresie  i badaniach USG, TK, PET i TK byłem  już całkiem inną osoba nie do poznania. Schudłem przez ten czas 22kg, nie miałem na nic sił,jedzenie zawsze smakowało tak samo (sama sól). Przy każdej kolejnej kontrolnej wizycie nabierałem sił słysząc od mojego lekarza „ Mati jest dobrze”. Wyniki krwi wracały powoli do normy, aż nadszedł czas kiedy czekało mnie następne badanie. Musiałem wykonać kolejną Tomografię Komputerową i  wtedy stres... czekając na wynik, który w końcu dotarł i brzmiał -całkowita REMISJA.  Przed każdą chemią powtarzałem sobie, że„Dam radę” i pokonam raka. Wróciłem do pracy i życie nabrało kolorowych barw a ja znów stałem się optymistyczną osobą, która nosi uśmiech od ucha do ucha.

W kwietniu 2017 roku znów, jak co 3 miesiące, musiałem powtórzyć badanie Tomografii Komputerowej. Czekanie parę dni na wynik jak zawsze wiązało się z niepokojem o zdrowie i przyszłość. Tym razem było trochę inaczej. Dostałem telefon, że mam natychmiast stawić się do Akademii Medycznej w Gdańsku, gdzie jestem leczony. Zaniepokoiłem się... i niestety usłyszałem to czego najbardziej się obawiałem... nawrót! Zwaliło Mnie to z nóg. Wiedziałem już wtedy, że to powtórka z rozrywki. Seria kolejnych badań, które miały na celu potwierdzenie pierwszego wyniku. Kolejna wizyta u lekarza i diagnostyka co będziemy dalej robić. Wtedy też lekarzu uświadomił mnie, że tym razem nie jest to tylko w jednym miejscu a w kilku. Jestem na zwolnieniu od czerwca 2017 roku i już w czerwcu miałem operację na wycięcie węzłów chłonnych pachy, miesiąc później kolejna operacja wycięcia migdałów i węzłów chłonny żuchwy. I znów czekanie na wyniki biopsji. Po odebraniu wyników kamień spadł mi z serca... brak nacieku chłoniaka. Lecz niestety zostało jeszcze jedno miejsce do badania jakim jest kręgosłup. Po dwóch operacjach skierowali mnie na kolejny Tomo Komputer, w międzyczasie dwa razy badanie szpiku kostnego. Aż w końcu biopsja kręgosłupa, która niestety dała wynik negatywny.

Tydzień później przyszedł do domu wynik Tomografii Komputerowej – kolejny powód do załamania. Okazało się, że w żuchwie i w pasze oraz w kręgosłupie siedzi rak. Dowiedziałem się wtedy jak mniej więcej będzie wyglądało dalsze leczenie. Najpierw czekała mnie już w następnym tygodniu radioterapia 15x naświetlenia całego kręgosłupa. Potem intensywne chemie 6 tygodni na oddziale intensywnej terapii. Mrożenie szpiku kostnego w celu zebrania Moich komórek macierzystych, które są potrzebne do przeszczepu. Więc nie prędko dopuszczą Mnie do pracy choć bardzo bym tego chciał.Niestety nie jest to zależne ode Mnie. W trakcie i po leczeniu muszę brać mnóstwo leków, które niestety nie należą do tych tańszych czy zamienników oraz potrzebne szczepionki. Po chemio-terapii jestem bardzo osłabiony i muszę unikać środków komunikacji miejskiej by nie mieć kontaktu z  zarazkami, wirusami i bakteriami,więc poruszam się samochodem bo na każdą kontrolę muszę dojechać ok 60 km.

Myślałem,że w lutym 2018 roku wrócę już do pracy. Lecz niestety wszystkie chemioterapie się przesuwały, co było głównie spowodowane brakiem miejsc na oddziale. W międzyczasie 15 marca 2018r straciłem pracę. W liście poleconym otrzymałem wypowiedzenie umowy o pracę.Zakład pracy mógł tak zrobić i niestety zrobił. Oczywiście nie wiedziałem, że jest takie prawo na tamten obecny czas. Utrata tamtych pieniędzy była kolejną kłodą pod nogi. Niestety świadczenie rehabilitacyjne nie jest wystarczające na moje potrzeby. 

W końcu po wymęczających ostrych chemiach czekałem już na termin przeszczepu. Od 9 maja 2018 przebywam w Klinice Hematologii i Transplantologii Szpiku Kostnego. To była najbardziej rozsądna decyzja podjąć się przeszczepu bo chemioterapia i naświetlania nie dały rezultatu. Przeszczep był jedyną drogą na dzień dzisiejszy do pokonania Raka . W dniu 21 maja odbył się mój przeszczep ALLO – czyli z moich własnych komórek, które prędzej zbieraliśmy. Jest to nadzieja na uzyskanie długotrwałego efektu leczniczego oraz odzyskanie pełnej sprawności fizycznej. Po wyjściu z Kliniki chciałbym się nie martwić o to czy na wszystko mi wystarczy funduszy z zasiłku. Czekam na Orzeczenie lekarza orzecznika ZUS, który pewnie wystawi mi na kolejne pół roku świadczenie rehabilitacyjne. Przed powrotem do pracy chciałbym się zregenerować, odpocząć od tego wszystkiego. Wolałbym pracować by zarobić na siebie i potrzebne mi rzeczy ale na chwilę obecną mój stan zdrowia mi na to nie pozwala. Ale jak tylko wrócę do formy to nie wyobrażam sobie życia bez pracy. Bardzo szybko się usamodzielniłem bo nie chciałem być na utrzymaniu rodziców.Dlatego zwracam się o pomoc do Was . 


Wybierz kwotę


20 
50 
100 
200 
1 000 
Inna
Wpłać teraz
 Bezpieczne płatności online

Aktualizacje


  • Mateusz Kobieluś - awatar

    Mateusz Kobieluś

    30.06.2021
    30.06.2021

    Witam, czy przesyłam dobre wieści z ostatnich wycinków nie wykryto nacieku chloniaka. Także przesyłam pozytywne informacje.🤗
    Dziś poraz kolejny byłem w UCK w poradni Otaryngologicznej.
    Domucza mi od bardzo długiego czasu mój zatkany nad ranem nos 👃.
    Wszystkie badania alergologiczne zrobione (nie jestem alegikiem)!
    Także szukamy dalej przyczyny mojego suchego nosa oraz chrypy która mam od pół roku (to polip na strunie głosowej) dostałem dziś kolejna receptę ta w reszcie ma pomóc. Konsultacje mam 03.09.2021. Mam nadzieję że do tej pory uciążliwa chrypa Mi Minie 👍
    Trzymacjcie 🤞

Komentarze


  • Wiola - awatar

    Wiola

    16.11.2021
    16.11.2021

    nadzieja umiera ostatnia...dużo sił w tej wojnie!!!!

  • Jolanta - awatar

    Jolanta

    25.08.2021
    25.08.2021

    Życzę Panu zdrówka i pełnego powrotu do sił

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    12.08.2021
    12.08.2021

    Życzę Panu zdrowia ciała i sił ducha. Trzymam kciuki ⚘

  • Magda Badurak - awatar

    Magda Badurak

    21.07.2021
    21.07.2021

    Trzymaj sie mocno ! Szybkiego powrotu do zdrowia życzę

  • Ariel Cudzich - awatar

    Ariel Cudzich

    07.07.2021
    07.07.2021

    Powodzonka

14 829 zł  z 18 000 zł (Cel)
Wpłaciły 424 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Mateusz Kobieluś - awatar

Mateusz Kobieluś

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 424

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Mario - awatar
Mario
40
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Wiola - awatar
Wiola
50
Fornal Kamil - awatar
Fornal Kamil
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
30

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

People
Logo Fundacji Pomagam.pl

Wspieraj inicjatywy bliskie Twojemu sercu. Wystarczy, że wpiszesz nasz numer KRS przy rozliczaniu podatku dochodowego PIT, by nieść pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna razem z nami.

Dzięki Tobie możemy zmieniać świat na lepsze. Dziękujemy ❤️

KRS 0000353888

Sprawdź, jak przekazać 1,5% podatku

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij