Samodzielność dla Mateusza

Chcę mówić i radzić sobie samodzielnie

Mateusz to bystry, ciekawy świata, choć z powodu choroby zamknięty w sobie ośmioletni chłopiec. Nie marzy o nowych zabawkach i drogich gadżetach – marzy o powrocie do zdrowia.

Mateusz urodził się 8 maja 2007 roku. Był zdrowym, energicznym, prawidłowo rozwijającym się maluchem – w wieku 5 miesięcy siadał, a gdy skończył 9 miesięcy, umiał już chodzić. Niestety, około 2 roku życia Mateusz zamknął się w sobie i przestał mówić. Zrozpaczeni rodzice stopniowo tracili kontakt z ukochanym, dotychczas tak towarzyskim i radosnym synkiem. Trzy lata spędzili na beznadziejnej „wędrówce” po specjalistach, zanim postawiono diagnozę: autyzm.

Moi rodzice walczą o moje zdrowie

Od momentu zdiagnozowania rodzice podwoili wysiłki w walce o zdrowie Mateusza. Chłopiec dostał się do specjalnej grupy w przedszkolu i rozpoczął trwającą po dziś dzień rehabilitację. Terapia rozpoczęta 3 lata temu nie jest już jednak wystarczająca: Mateusz potrzebuje obecnie rehabilitacji składającej się z terapii ręki, masażu stymulującego oraz treningów RSA.

Większość czasu ośmioletni chłopiec spędza na wizytach u lekarzy – neurologa, ortopedy, pulmonologa... Czas odmierza przyjmowanymi codziennie lekami, które pomagają mu normalnie funkcjonować. Mateusz chciałby znaleźć się pod opieką logopedy, który dzięki treningom RSA Biofeedback pomógłby w leczeniu wad wzroku chłopca. Jest to priorytet dla jego rodziców, którym jednak nie starcza pieniędzy, aby taką formę leczenia synkowi zapewnić.

Delfinoterapia jest dla mnie ogromną szansą!

Ogromną szansą dla Mateusza mogłaby być delfinoterapia. Niestety, koszt takiej terapii znacznie przekracza możliwości rodziców, którzy wszystkie fundusze przeznaczają na doraźną opiekę i leczenie chłopca oraz jego młodszego, chorego brata Norberta. Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że terapia na chwilę obecną możliwa jest jedynie w Turcji.

Rodzice robią wszystko, co w ich mocy, aby zwiększyć szansę Mateusza na wyzdrowienie, ale zdają sobie sprawę, że sami nie dadzą rady sfinansować kosztownych terapii. Proszą więc o pomoc wszystkich, którym los ośmioletniego Mateusza nie jest obojętny. Dzięki waszemu wsparciu Mateusz dostanie szansę na lepsze życie!

Jakie są koszty rehabilitacji?

Koszt rehabilitacji kompleksowej (z maksymalnym ryczałtem) to 200 złotych przy dwóch razach w tygodniu po około 2 godziny.

Koszty spotkań z logopedą to około 3840 złotych na pół roku przy spotkaniach minimum 2 razy w tygodniu.

Część zabiegów chłopiec ma wykonywane bezpłatnie. Potrzebne są pieniążki na te zabiegi, za które musimy zapłacić.

Mateusz dzięki Waszym wpłatom mógłby się poddać terapii ręki, rehabilitacji stóp, masażu stymulującego i treningom RSA Biofeedback.

Dziękujemy za każdą, nawet najmniejszą wpłatą!